Problem jest dość dziwny to znaczy: Kiedy odpalamy auto nie gasną kontrolki ABS, ASC dodatkowo nie działa prędkościomierz, analogowy licznik spalania chwilowego, wskaźnik poziomu paliwa, nie naliczają się kilometry, wycieraczki działają tylko w 2 funkcjach( czasówka i wolne). Samochód czasami działał tak, że nic się nie świeciło następnie po 10-30min jazdy gdy cały czas grał ABS i skakała wskazówka prędkości wyłączało się wszystko. Pierwszy mechanik stwierdził uszkodzony sterownik - sterownik sprawdzony sprawny działa bardzo dobrze. Drugi mechanik stwierdził uszkodzenie czujnika prawy tył wynik z komputera - czujnik wymieniony nic nie ruszyło teraz już przestało się w ogóle załączać nawet na chwile. Trzeci mechanik stwierdził czujnik prawy tył wynik z komputera - wymienił czujnik ruszył wskaźnik poziomu paliwa, działają wycieraczki w wszystkich położeniach i zaczęły nabijać się kilometry tylko dziwnie zamiast w miejscu gdzie nabijają się 000.3<--- setki metrów teraz nabijają się kilometry 300m to 3 kilometry. W międzyczasie wymieniali mi jeszcze wał napedowy i mogli chyba uszkodzić czujnik co idzie na skrzynie biegów bo tam chyba tez jakis jest. Może ktoś jest w stanie mi pomóc lub miał podobny problem. Pomocy