adi3100

No i wyjalem glowice i nie wyglada to za ciekawie w linku fotki poradzcie co teraz z tym robic, czekam na odpowiedzi pozdrawiam. http://www.fotosik.pl/u/adi3100/album/2231608

zamowilem juz grubsza uszczelke tak jak pisales dzisiaj wyjme glowice i zobacze co tam sie dzieje moze porobie jskies foto. dziekuje za odpowiedz!

witam serdecznie zakupilem bmw e34 2.5 12v 89rok od znajomego w ktorym byla robiona generalka silnika jezeli tak to mozna nazwac. zakupiony dol silnika z innego bmw a glowica po szlifie nowa uszczelka i po zlozeniu wszystkiego gdy kreci sie to ktorys zawor dotyka o tlok czego to moze byc wina? tamten koles co ja robil mowil ze to uszczelka pod glowica jest za cienka trzeba grubsza kupic i bedzie wszystko okej. Mowil ze sa 3 rodzaje uszczelek do tego silnika ? co wy na to?? Z góry dziekuje za odpowiedzi

Podpowie ktos cos??

wyczytalem na internecie takie cos "Ja robię to na zgaszonym silniku. Najlepiej (w przypadku braku górki z postu StraHu) podnieść na lewarku lewy przód auta, przekręcić kluczyk na zapłon (aby pozapalały się kontrolki.) ogrzewanie full ciepło ustawić. Odkręcamy odpowietrznik na wężu/termostacie i chłodnicy, lejemy płyn aż zacznie się wylewać bez bąbli odpowietrznikiem wąż/termostat. Zakręcamy ten odpowietrznik, opuszczamy auto, lejemy płyn (jeżeli jest taka potrzeba), aż z odpowietrznika przy chłodnicy przestaną lecieć bąble. Gwarantuje że taki sposób zalewania płynu odpowietrzy układ." zrobilem tak i bylo wszystko okej chodzil przez 15 min na 1500obrotow weze chlodnica wszystkom cieple gorace i nagle poszla temperatura do gory i jak zgasilem to na obudowie termostatu syczalo . wisko sie nie zalaczylo czy mam to jeszcze do wymiany czy to uszczelka?? w plynie nie ma sladu oleju pod korkiem i na bagnecie rowniez, przejechalem 40km i nawet wskazowka z apolowe nie drgnela ale po jezdzie plyn jest jakies 5 cm pod korkiem i weze sa tak jakby puste ;/

podnosze auto Odkrecam odpowietrzniki wlaczam zaplon dmuchawa na cieplo zalewam do konca az poleci plyn z odpowietrznikow zakrecam pompuje weze co jakis czas odkrecam odpowietrzniki i zakrecam i dalej gdy jak uciskam weze leci strumien bez babli to zakrecam odpowietrznii korek otwarty odpalam auto trzymam na 1500obrotow i co jakis czas uciskam weze i odkrecam odpowietrzniki az do czasu wyrzucania plynu chlodnica cala ciepla weze wszystkie cieple.

Kupilemm jeszcze jedna chlodnice i jest to samo , dokladnie czytalem wszystkie tematy z odpowietrzaniem!! teraz gdy zimny jest wszystko okej strumien jest okej w chlodnicy ale gdy temperatura idzie w gore to zaczyna plyn wyrzucac i waz gorny robi sie po prostu pusty tak samo po drugiej stronie na dole waz jest pusty odkrecam odpowietrzniki i leci gorace powietrze co robic,?? przed wypadkiem wszystko bylo okej dodam ze nawet jak w wezach jest same powietrze to bunia trzyma kreske w pionie i nawet nie drgnie! odpowietrzalem tez na podniesionym samochodzie i bez skutku!

Witam jestem posiadaczem e39 z 96 roku 2.0 z sekwencja na manualnych nawiewach, a wiec tak z autem bylo wszystko okej do chwili gdy nie uderzylem w zajaca zatrzymalem sie i zauwazylem ze cieknie plyn z chlodnicy od razu zgasilem auto i odholowalem do domu, po tygodniu zabralem sie za wymiane, kupilem uzywke chlodnice poskladalem wszystko nalalem plynu odpalilem i przy odpowietrzaniu urwalo mi kolo od pompy wspomagania i tym samym pasek , wiec kupilem kolo pasek znowu poskladalem i odpalam nie widac wogole strumienia w chlodnicy przy 3 tys leciutko plynie wiec mysle ze wymienie jeszcze pompe wody , wiec kupilem zalozylem i wraz jest to samo, dzisiaj kupilem chlodnice nowke i nadal ten sam problem dodam ze auto jak sie nagrzeje to wyrzuca plyn gdy uciskam waz gorny to z odpowietrznika leci tylko powietrze nie plyn , odpowietrzalem juz na 100 roznych sposobow dostepnych w internecie robilem wszystko krok po kroku i nic dodam ze wskazowka caly czas jest w pionie ani razu sie nie wychylila raz jedna bmw mi sie przegrzala i teraz jestem na to jakis uczulony prosze o jakies sugestie bo brakuje mi juz pomyslow pozdrawiam.

Problem rozwiazany po dokreceniu kabli od rozrusznika wszystko gra.

Panowie wczoraj odpalalem auto i kumpel stal przy silniku i widzial ze jak odpalam to z rozrusznika ida iskry kable nie sa dobrze dokrecone moze to byc przyczyna czy raczej nie?? BOSTON mi chodzi ze auto odpala tylko jak przejedzie sie kilka kilometrow i zgasi i chce go znowu odpalic to juz nie da rady/

panowie mowilem ze drugi alternator nie przyniosl tak samo skutku wiec zalozylem tamten stary audio mam ale juz odlaczone tydzien temu faktycznie radio swieci sie caly czasm to odlaczylem a z pobieraniem pradu na postoju to nic nie pobiera bo to w czasie jazdy jakby cos zarlo ale alternator dobry wiec juz nie wiem rece opadaja

witam mam ogromny problem juz kolejny z moja e34 mianowicie laduje akumulator okolo 2 godzin ruszam w trase okolo 20 km i gasze i jak probuje zapalic to jest tylko dyyy dyy i rozladowany aku. pierwsza mysl przeczyscilem klemy nic nie pomoglo to pozniej mysle ze to na pewno alternator kupilem zalozylem ale problem nadal taki sam . prosze pomozcie jestem bez auta nigdzie nawet podjechac nie moge bo juz nie zapale. dodam ze akumulator jest nowy 4 miesiecy ma wiec na pewno odpada. dodam jeszcze ze jak odpale to nie swieci kontrolka od ladowania ani auto nie gasnie . wlaczam swiartla i jade dopiero przy probie odpalenia tak sie dzieje jednak zauwauzalylem ze czasami jest tak ze normalnie odpale ale to baardzo zadko . teraz ide wkladac stary alternator i bede patrzyl na wasze odpowiedzi. pozdrawiam i prosze o pomoc!

A jezeli wykrece pompe to bedzie po niej widac czy jest jakos zuzyta?? przysluchiwalem sie jeszcze raz dokladnie temu i jestem prawie pewien ze ten niepokojacy dzwiek dochodzi stamtad.

jestem swiezo po zdjeciu paska i odpalenia bemy bez i nie ma zadnego zgrzytu szelestu itp po zalozeniu paska spowrotem znowu to samo. krecilem kazdym kolkiem i nie zawuzaylem nic nie pokojacego a jak powinny zachowuywac owe kolka powinny bezszelestnie sie obracac?? co do pompy to nie mam pojecia jaka jest wlozona gdyz robil mi to mechanik na trasie i nawet przez nerwy nie zapytalem. teraz wiem przynajmniej ze wina lezy w pompie lub ktoryms kolku. tylko teraz pytanie czy jezdzac tak szybko napatoczy sie jakas usterka, juz sam nie wiem co o tym myslec ehhh .

niedlugo zdejme ten pasek i zobacze przeszukalem caly internet i juz sie obawialem ze moze panewka klepac ale to raczej nie mozliwe bo gdyby to byla panewka to ze wzrostem obrotow tluklo by sie jeszcze bardziej. jezeli ma ktos jakies inne spostrzezenia to piszcie. jedno mnie tylko dziwi ze nowa pompa wysiadla by bo 500km to jest dziwne.