kamilpiech

Witam wszystich forumowiczow i mam nadzieje , ze bedzie mi w stanie ktos pomoc. Zmienilem moja stara E46 touring 320d na e60 z silnikiem n47 i od kad ja kupilem mam problemy, juz wczesniej zakladalem temat bo czasem zdarzolo mi sie ze obroty skakaly na wolnych na cieplym silniku, czasem przez kilka dni bylo ok i nagle sie zaczynalo trwalo to dzien lub dwa i znowu bylo dobrze. Odpada problem wtryskow bo byly sprawdzone test inpa i test przelewow przeszedl bez blednie. Caly czas pokazywaly sie bledy czujnikow cisnienia. Czujnik cisnienia na listwie oraz regulator na listwie zostal wymieniony, pozniej wymienilem filtr paliwa - nie zaczalem od niego bo auto mialo wymieniony filtr paliwa przy ostatnim serwisie, od razu wraz z filtrem wymienilem tez regulator na pompie wysokiego cisnienia bo czylem rozne fora i on tez moglby powodowac problem. Po wymianie tego regulatora i filtra juz nie moge odpalic auta. Wiem ze w mojej starej e46 z silnikiem m47 mialem elektryczna pompe paliwa pod siedzeniem ale w e60 z silnikem n47 jest tam tylko filtr wraz z podgrzewaczem paliwa. Czy modele z n47 nie maja eletrycznej pompy paliwa? Teraz przy odpalaniu wywala blad o zbyt niskim cisnieniu na listwie. Czy moze jest tu eletryczna pomka paliwa w baku. Bardzo chcialbym zeby mogl mi pomoc ktos kto mial podobny problem lub ma doswiadzczenie z tymi silnikami bo juz mam dosyc odpowiedzi ze problem lezy we wtryskach i zeby zrobic test przelewow. Wszystkie oszczednosci wydalem na samochod, test wtryskow a teraz na trzy czujniki ktore wymienilem za rada forumowiczow. Mam nadzieje ze tym razem uda sie cos wspolnie wymyslic.Pozdrawiam Kamil viewtopic.php?f=73&t=117891

Dziejuje za podpowiedz, 3 wtryski byly uszkodzone i laly, teraz autko chodzi jak marzenie.

wymienilem dzisiaj obydwa czujniki na akumulatorze cisnienia i dalej nie odpala. Prosze o pomoc

Witam wszystkich forumowiczow. Potrzebuje pomocy z moja e46 320d, kupilem samochod z uszkodzona turbina, wiec ja wymienilem ale zanim wyczyscilem intercooler i wszystkie weze zrobilem sobie probny odpal i to byl moj wielki blad, nowa turbina wepchnela olej z intercoolera do silnika i nastapil samozaplon. Silnik wkoczyl na maksymalne obroty na pare sekund nawet po wyciagnieciu kluczyka nie zgasl i rozerwalo kolektor dolotowy po czym zgasl. Jeszcze w tym samym dniu kupilem uzywke kolektor wyczyscilem wszystkie weze wraz z intercoolerem, po skreceniu wszystkiego samochod teraz nie odpali. Probowalem juz wszytkiego ale nie moge znalezc przyczyny. Mysle ze silnikowi nic sie nie stalo poniewaz odpala na samostarcie. Zczytalem dzisiaj bledy programem Inpa i wychodza 3 bledy zwiazane z niskim cisnieniem paliwa na listwie. Pompki paliwa dzialaja bez zarzutu, po popusczeniu rurek on wtryskow paliwo tryska jak powinno. Skonczyly mi sie juz wszystkie opcje i prosze o pomoc. Moze jakies elektroniczne zabezpieczenie zwiazane z odcieciem paliwa przez wtryski? szukalem juz wszedzie na wielu roznych forach ale nic nie na ten temat. Z gory dziekuje za pomoc