Skocz do zawartości

coco

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez coco

  1. dzięki! nie ma to jak jechać z bananem na twarzy :D
  2. tak więc: ZAKUPIŁAM! :dance: Po 8godzinach sprawdzania w trzech poleconych punktach, komputerach, podnoszeniu, otwieraniu, rozkręcaniu, sprawdzaniu, jazdy, mierzeniu, liczeniu, podnoszeniu, sprawdzaniu... i tak w kółko. Boczki były lakierowane, nic nie wygląda na dzwona, może ktoś nie zmieścił się wjeżdżając do garażu... nieważne. Mam! Przez 3kolejne godziny nie wysiadłam, wypięłam radio i słuchałam mruczenia :D wiem, że silnik słabiutki, ale co tam- mruczy bosko! prezentuje się bosko. prowadzi się bosko. fotel grzeje w tyłek równie bosko wiem, wiem zaraz polejecie mi zimną wodę na łeb ale.. jest zajebiście więc przyjmę na klatę :) co do vin to też sprawdziłam, i dostałam potwierdzenie z Belgii gdzie miał przeglądy, że wszystkie są wiarygodne, więc...
  3. witam wszystkich :) zacznę od tego że od kilku dni siedzę po nocach i czytam tą kopalnie wiedzy jaką jest to forum o modelu, który jak wszystkich tu obecnych- co najmniej oczarował :D podsyłam aukcję, którego bohaterkę oglądałam dziś przez ponad 2h: http://otomoto.pl/bmw-z3-m-pakiet-oryginalny-przebieg-C25047058.html nie ukrywam, jak zamruczała pierwszy raz... popłynęłam :oops: zdjęcia nie oddają jej uroku. pojechałam z nią do stacji diagnostycznej podpiąć do komputera, oto co wyszło: - zero usterek, poza jedną: - "błąd poduszek bocznych" (były one montowane seryjnie w 1998?) nie pali się kontrolka poduszek, ktoś się domyśla w czym może być problem? - w historii były 3 błędy w ASC, które już nie występują. - silnikowiec ocenił pracę silnika bardzo dobrze, ani na pierwszy ani na drugi rzut oka nie widać, żeby było coś majstrowane. wizualnie: - jest uszkodzone boczne lusterko, kiwa się (aktualnie podtrzymane taśmą, żeby się nie ruszało w trakcie jazdy) - w środku nad głową pasażera w lewym rogu przy szybie przedniej, jest utlenione aluminium. Niby niewielki fragment ale jednak, sprzedający oczywiście twierdzi że za jego kadencji nic się nie działo, jak kupił osobiście autko w Belgii już to było. Poza tym jeździł nim tylko w sezonie. - na dachu, w miejscu fragmentu mocującego dach jest delikatna skaza, jakby małe rozcięcie, lecz nie na wylot, bardziej powierzchowne. Jutro jadę na sprawdzenie podłużnic i elementów konstrukcyjnych podwozia, zobaczymy czy coś nie wyjdzie... Będę wdzięczna za wypowiedzi na temat tej sztuki, co do koloru proszę wziąć pod uwagę fakt, że jestem kobietę i dla mnie jest genialny :D pozdrawiam i mam nadzieję, że już niedługo dołączę do grona posiadaczy tego cuda. ps. gdyby ktoś się zastanawiał dlaczego patrzę w ogóle na taki silnik: dostałam zakaz od chłopaka na silniejszy, haha :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.