witam wszystkich :) zacznę od tego że od kilku dni siedzę po nocach i czytam tą kopalnie wiedzy jaką jest to forum o modelu, który jak wszystkich tu obecnych- co najmniej oczarował :D podsyłam aukcję, którego bohaterkę oglądałam dziś przez ponad 2h: http://otomoto.pl/bmw-z3-m-pakiet-oryginalny-przebieg-C25047058.html nie ukrywam, jak zamruczała pierwszy raz... popłynęłam :oops: zdjęcia nie oddają jej uroku. pojechałam z nią do stacji diagnostycznej podpiąć do komputera, oto co wyszło: - zero usterek, poza jedną: - "błąd poduszek bocznych" (były one montowane seryjnie w 1998?) nie pali się kontrolka poduszek, ktoś się domyśla w czym może być problem? - w historii były 3 błędy w ASC, które już nie występują. - silnikowiec ocenił pracę silnika bardzo dobrze, ani na pierwszy ani na drugi rzut oka nie widać, żeby było coś majstrowane. wizualnie: - jest uszkodzone boczne lusterko, kiwa się (aktualnie podtrzymane taśmą, żeby się nie ruszało w trakcie jazdy) - w środku nad głową pasażera w lewym rogu przy szybie przedniej, jest utlenione aluminium. Niby niewielki fragment ale jednak, sprzedający oczywiście twierdzi że za jego kadencji nic się nie działo, jak kupił osobiście autko w Belgii już to było. Poza tym jeździł nim tylko w sezonie. - na dachu, w miejscu fragmentu mocującego dach jest delikatna skaza, jakby małe rozcięcie, lecz nie na wylot, bardziej powierzchowne. Jutro jadę na sprawdzenie podłużnic i elementów konstrukcyjnych podwozia, zobaczymy czy coś nie wyjdzie... Będę wdzięczna za wypowiedzi na temat tej sztuki, co do koloru proszę wziąć pod uwagę fakt, że jestem kobietę i dla mnie jest genialny :D pozdrawiam i mam nadzieję, że już niedługo dołączę do grona posiadaczy tego cuda. ps. gdyby ktoś się zastanawiał dlaczego patrzę w ogóle na taki silnik: dostałam zakaz od chłopaka na silniejszy, haha :wink: