
Frostu
Zarejestrowani-
Postów
16 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Frostu
-
No panowie, temat chyba rozwiązany. Regeneracja pompy wtryskowej niestety mnie dopadła.
-
Najpierw muszę właśnie wiedzieć czy to na bank przez pompę VP. Mam nadzieję, że nie. Powietrze pojawia się po dłuższym postoju w wężyku zasilania VP44 (na samym dole kubka). Idzie jakoś zdiagnozować, że powietrze bierze się z nieszczelnej pompy?
-
Podobnie to wygląda u mnie. Mam nadzieję, że to nie VP44, bo to jednak spory koszt i nie mam pewnej firmy która regeneruje te pompy. W ogóle pojawił się post na innym forum, że ta pompa z baku bardzo słabo pompuje. Prawda to? W filmiku z wyższego posta to widać.
-
Panowie, problem znów się powtarza. Mam nadzieję, że tu znajdę pomoc odnośnie mojego silnika. Po krótce przybliżę problem. W zeszłym sezonie zimowym auto przestało zapalać. Wywnioskowałem, że cofa się paliwo, kupiłem zaworek zwrotny (uniwersalny) i założyłem na przewód który wychodzi z niebieskiej rurki z baku. Było ok, całą zimę przejeździłem. Później go zdemontowałem jak się zrobiło już ciepło. Ostatnio znowu zaczął gorzej palić, więc z powrotem go założyłem, niestety bez skutku. Dzisiaj zauważyłem rano, że w przewodzie za kubkiem (filtrem paliwa) jest pełno powietrza którego tam nie powinno być. Bankowo to jest główny problem przez co długo kręci i zapala lub nie. No i tak, teraz mam parę pytań. Kubek z filtrem paliwa: https://www.dropbox.com/s/iez9i4k536c248x/kubek.jpg 1. Który przewód za co odpowiada? Bo myślałem, że 1 to zasilanie paliwem (wychodzi z niebieskiego przewodu stalowego), 2 to przewód którym wlewa się paliwo do kubka z chłodniczki paliwa. 3 to przewód powrotny (wchodzi w czarny przewód stalowy), 4 to zasilanie paliwem VP44, a 5 to powrót z tej pompy. Ku mojemu zdziwieniu, wygląda na to, że przewodem 3 wlewa się paliwo do kubka, a z przewodu 2 lecą bańki powietrza. Natomiast po rozpięciu przewodu 1 (myślałem, że skoro z 3 leci paliwo to ten jest powrotny) leci paliwo z obu stron, z kubka ok, bo nadmiar, ale czemu z drugiej strony leci? Tak jakby to było zasilanie. 2. Skąd może brać się ta nieszczelność? Gdzie tego szukać Zaworek widoczny na zdjęciu jest zdemontowany. Miałem go całą zeszłą zimę i nie było żadnych problemów. Wszystkie te widoczne opaski podociągałem. Początkowo myślałem, że pompa w baku może być słaba, ale wydaje się być ok. Poniżej wideo na którym dokładnie jak to wygląda: https://www.dropbox.com/s/hc7z4x9dgvw8amx/20131109_154415.mp4
-
Sprawdziłem przed chwilą, auto zapaliło na wszystkie gary przy -5,5C, ale jakoś tak nie zapalił od razu, tylko tak jak zapala na plaku, jakby się rozpędzał. 5 razy podgrzałem świece, ze względu, że sprawdzałem czy w przewodach do pompy i z nie ma baniek powietrza. Baniek nie ma, ani nie było, więc już głupi jestem, co to może być. Pompę sprawdzałem jak otwierałem kubełek z filtra paliwa i pompowała :cry: . Póki co to same problemy z tym autem i zero frajdy z jazdy.
-
Mam jeszcze zawór zwrotny, w wolnej chwili zamontuję go za filtrem a przed VP44. Zobaczymy co się stanie. Może to rozwiąże problem, jak nie to pompka będzie chyba montowana. Dzięki.
-
Ok, dzięki za odpowiedź. Sprawdzę to. Dziwi mnie tylko fakt, że auto pali na dotyk jak jest więcej niż ok. -2C. Poniżej tej temperatury do ok. -5C też zapali, ale nie od razu na wszystkie gary. Poniżej -5C to można zapomnieć o zapaleniu go.
-
Akumulator jest nowy, kontrolki o których mówisz zaświeciły się może z raz w czasie tego kręcenia. Staram się nie męczyć akumulatora i rozrusznika. Jak 2/3 razy nie zapali to daję sobie spokój. Ale chodzi Ci o pompę paliwa na powrotnym wężu paliwa do baku, bo trochę nie kumam teraz?
-
Dzisiaj znowu ten mój złom nie odpalił (co mnie niemożliwie) no i nie wiem co by tu jeszcze zrobić. Wiem tyle, sterownik świec sprawdzony jest ok, świece są Boscha (3 nowe, jedna jest ukręcona, nie ja to zrobiłem a poprzedni właściciel, który oczywiście nic o tym nie wspomniał, bo po co), filtr paliwa wymieniony, na komputerze jedynie błąd przekaźnika klimatyzacji. Był błąd 08 Glow Plugs, ale jak wszystko sprawdzałem, poprawiałem itp, to po skasowaniu się stracił i już nie wyskakuje. Samochód jeżeli jest około 0C to odpala normalnie, przy -2C odpala na 3 gary i po 2 sek łapie na wszystkich. Pompa też niby pompuje paliwo, tyle, że słychać czasami bulgotanie w baku, tak jakby powietrze się tam wracało. Doradźcie coś bo podejrzewam, że jak znowu nie zapali to ja go podpalę. Kolejna rzecz, czy możecie polecić jakiś serwis w pobliżu Tychów, który zna się na rzeczy? Znajomy, który ma taką samą e46 i serwisował ostatnio zawieszenie w Mikołowie na Reymonta. Nic na necie nie znalazłem o nich, dlatego pytam Was, może ktoś coś wie na temat tego warsztatu, lub poleci jakiś inny, który jest konkretny i za normalne pieniądze to ogarnie?
-
Pod komputer podpinany był. Inpa pokazuje 08 Glow Plugs..., w tym tygodniu będę to wymieniał, tylko muszę znaleźć ciepłe miejsce żeby to zrobić bo na mrozie to wiadomo, nie jest robota.
-
Kolego loczek0, jeżeli udało mi się wczoraj zapalić samochód, pojeździłem i moc była. A później palił od razu na ciepłym to czy aby na pewno to może być pompa? Dolałem 15L paliwa, pojeździłem i wydaje mi się, że to świece, chociaż nie jest to oczywiście powiedziane, dlatego pytam na forum.
-
Świece już jadą wraz z filtrem paliwa. Wczoraj udało mi się odpalić auto Plakiem. Pojeździłem i wszystko wydaje się być ok, więc to pewnie te świece. Pewnie będzie tak, że mimo, że pokazuje 3/4 świece są ok, to jednak mogą być upalone już. Wymienię komplet i okaże się czy pomogło.
-
Lepiej żeby to były świece niż pompa, bo to będzie wtopa straszna. :(
-
Czy paliwo, to nie wiem, tankowałem w zeszłym miesiącu jak już były niskie temperatury, ale nie ujemne. Też do zbadania. Póki co to chyba te świece.
-
Świece najprawdopodobniej jutro będę zamawiał wszystkie 4. Tylko się zastanawiam czy brać Beru czy może Bosche lub NGK?
-
Witam, Od kiedy zaczęły się mrozy, auto odmówiło posłuszeństwa . Póki były dodatnie temperatury to zapalał normalnie. Później zapalał nie na wszystkie gary, a teraz już w ogóle, z dnia na dzień. Na INPIE mam błąd 08 Glow plugs also Glow relay defect i jakiś tam od przekaźnika klimatyzacji. Przekaźnik chyba działa, bo DDE świeci się dłużej. Miernik pokazuje napięcie na wyjściu, które spada po ok 2sek od zgaśnięcia DDE. Nie wiem właśnie co ze świecami. Miesiąc temu jak sprawdzałem Omomierzem to wychodziło, że jedna nie grzeje w ogóle, reszta niby tak. No i tu pytanie? Czy to może być coś innego niż świece? Nie wiem czy pompa wtryskowa pokazuje jakiś błąd w INPIE czy nie, przewody z paliwa nie są przeźroczyste więc ciężko powiedzieć mi czy paliwo dochodzi. Akumulator nowy, kręci jak szalony, czasami złapie na chwilę, zapali, pochodzi 5sek i gaśnie Ma ktoś jakieś pomysły co i jak sprawdzić? Dzięki. Edit: Samochód kupiłem niedawno, wszystko było ok dzień wcześniej. Zapalałem z 10 razy bo jeździłem i zero problemów. Przed chwilą sprawdziłem czy pompa podaje paliwo - podaje, więc przekaźnik i pompa paliwa są sprawna. Filtr nie wygląda źle (co oczywiście nie znaczy, że nie jest zatkany). Ściągnąłem cale paliwo z obudowy, no ale nic to nie pomogło. W obudowie syfu nie było. Przekręciłem parę razy kluczyk zanim zapaliłem, żeby paliwa coś pompa podała, niestety dalej nic. Sprawdziłem jeszcze raz na przekaźniku świec napięcia, tylko na jednej świecy nie ma (fioletowo-czarny kabel). W INPIE 08 Glow plugs ..., więc chyba najpierw kupię świece i spróbuje wymienić, tylko dziwi mnie fakt, że samochód jak już raz zapalił to po chwili zgasł. Więc nie wiem w którą stronę teraz się kierować? W najbliższym czasie kupię filtr paliwa i świece, bo innego pomysłu nie mam Auto oczywiście miało moc jak jeździło, nie wiem czy tyle ile powinno, ale dało się spokojnie wszystko wyprzedzić.