A więc jest tak: panel sterowania działa(sprawdziłem z dwóch innych bemek) silniczki za radiem nie są wyłamane, działają z dwóch stron. :P Pozostaje więc awaria miecza i elektrozaworków? :?: Myślę że instalacja jest ok, nie widać nigdzie w aucie ingerencji obcych rąk. Może ktoś da namiary na jakiś link z opisem krok po kroku co zrobić z tymi wrednymi elektrozaworkami, oraz jak zregenerować ten nieszczęsny miecz.Jeśli te informacje będą na tej strone to myślę że wszystkim ułatwi to życie :cool2: I jeszcze jedno pytanie do szanownych beemkowiczów- czy to normalne że jak mam włączony zimny nadmuch to powietrze wali pełną siłą, a jak się przełączy na ciepłe to dmucha bardzo słabo.