Witam moze zaczne od poczatku: pracuje zagranica malo uzywam tu swoje bmw brak czasu i auta sluzbowe robia swoej pewnogo dania chcialem sie zwyczajnie przejechac po wlaczeniu silnika swiecily sie kontrolki ASC, hamulca ( ! ), ABS a do tego nie działał predkosciomierz (obrotomierz, wskaznik paliwa i tep dzialaja !) liczylem ze jest to problem chwilowy i po przejechaniu malej trasy chociaz kontrolki zgasna zrobilem 100 km i wylaczylem samochod zdziwil mnie ciagle pracujacy wentylator ale trasa i upal nawet to tlumaczyly wentylator pracowal szybko i pare godzin pozniej praktycznie nie moglem wrocic do domu a co dopiero odpalic silnika bo akumulator padl zyczliwosc ludzi i ladowanie przez kable nic nie dala.. uratowal mnie "odpalenie na pych" wrocilem do domu i odlaczylem klemy aby wentylator(mam climatronic jak to cos pomoze) nie pracowal troche poczytalem i moziwe ze to czujnik temperatury moze byc winien za ciagla prace wentylatora, abs-u czujnik w tylnim kole kierowcy odkrecilem wszystkie kola posprawdzalem i hamuklce i wyczyscilem czujniki nic to nie pomoglo kontrolki dalej sie swiecily jedyne co sie dowiedzialem ze zacisk trzyma prawe kolo(tarcze) nastepnego dnia odpalilem samochod po 2 min pracy silnika zaczelo dymic pod maska dym wydobywal sie z wentylatora ; / odlaczylem jedynie kostke wentylatora i mysle co zrobic czemu predkosciomierz komputer spalania i przejechanych km nie dzial nie wiem i procz wymiany elementu i czyszczenia przewodow nic nie znalazlem na ten temat co do wentylatora rozmawialem z jednym tutejszym mechanikiem ale zawiele mi nie pomogl i tu moje pytanie czy bez wentylatora da sie zrobic trase 1000 km (glownie autostrada ) slyszalem ze tak w Polsce bym naprawil wszystko i 5x taniej? czy lepiej wymienic tu caly wentylator ? jakies rady ?