Odkąd zdałem egzamin prawa jazdy i maturę zdałem tak się cieszylem. Tata mi kupił w prezencie czarne BMW 325i z M pakietem... mam 20 lat, jestem młody a juz taka machina! Wczoraj wracałem z kumpla o 23 godzinie... a na poboczuprzy awaryjnych stało BMW M3 te nowe nie wiem jaki to symbol E... Zatrzymałem i wysiadłem, zapytałem co sie stało a z niego wysiadło 3 dresów nieźle napakowanych aż strach bać, pękł im pasek rozrządu, a byli w środku lasu, pomiedzy Murcki a Kostuchną, nie mieli nawet przy sobie telefonów, byli bezradni jak niemowle... Wezwałem pomoc drogową podjechalismy do warsztatu... Rano juz było gotowe oni tak się cieszyli i chciali mi odwdzieczyć za pomoc... a na prawde nie musili nic robic... Podali ręke i podziekowali... Kiedyś BMW zepsuło mi się, wysiadł akumulator, obok mnie zatrzymała się drogówka (dziwne)... Pytała o samochód no i pomogli mi i w koncu odpaliło sie moje BMW, mówili zebym uwazał na siebie i pojechalem :))