Ejo! Moja Beemka, nie chodzi na jeden gar na benzynie. Pracuje jak ciągnik albo czołg. Po przełączeniu na gaz problem znika. Wymieniłem: - kopółkę - palec - przewody zapłonowe - świece I co? I NIC! :cry2: Czasami śmierdzi benzyną w środku, chyba mam gdzieś wyciek, i stąd też moje pytanie. Czy to może być od tego że przewodach paliwowych jest wyciek i łapie powietrza? Czy to raczej wina wtrysku? Mam jeszcze jeden problem, sytuacja staje się taka sama po przekroczeniu ok. 4,5 tyś. obrotów. Przestaje pracować jeden gar, opuszcze na obrotach zaczyna pracować normalnie. Ta sytuacja jest także na gazie. Proszę o pomoc