Mam duuuży i nietypowy problem z xenonami w e46 compact 2003. średnio co miesiąc / dwa przestają świecić lampy to z lewej to z prawej strony. Od stycznia wymienionych jest już z 6 żarników oraz 2 przetwornice, które również nie wiedzieć czemu ulegają zniszczeniu. Wszyscy elektrycy rozkładają bezradnie ręce ponieważ nie ma żadnego zwarcia. samochód jest prześwietlony na wskroś i wydaje się, że wszystko powinno być ok... Przyznaję, że początkowo kupowane były żarniki " zamienniki" - różnych firm,oraz tzw "no name" które nie trzymały dłużej niż kilka tygodni - tym też kierowała się większość fachowców twierdzących, że wina leży właśnie po stronie nieoryginalnych żarówek, które wypalają się w wyniku złej jakości a co więcej dobijają przy tym przetwornice. Co ważne założone były też firmowe "zamienniki" choćby firmy xenotec. W tym miesiącu za radą mechaników mam już zakupione 2 oryginalne philipsa. Mijają dokładnie 3 tygodnie od założenia i oczywiście wczoraj padły obie! Czy ktoś słyszał o takim przypadku??