
Dimension
Zarejestrowani-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Dimension
-
Cześć, odkopię temat. Otóż mam identyczny problem "od pewnego czasu BMW F33 - Komputer pokazuje komunikat - podwyższone wyładowanie akumulatora nawet jeśli akumulator jest w pełni naładowany". Akumulator został wymieniony. W następnej kolejności planuję odłączyć klamki z modułu komfortu i sprawdzić. Jednak, jedna rzecz mnie bardzo zastanawia i niepokoi, po dłuższym postoju widzę, że przednie lampy (same LEDy) włączają się (tylne lampy są wyłączone, lusterka złożone, samochód zamknięty - tylko światłą przednie świecą). W tym przypadku nie wiem czy to faktycznie może być moduł komfortu? Ewentualnie coś innego może wzbudzać samochód?
-
Z tego co załączyłeś to tylko jedno zdjęcie działa, jednak miałem taki sam problem na M54 (tylko na zimnym falował i to dość mocno). Wymieniłem silniczek krokowy i przewody szukając lewego powietrza (często zdarza się, że obudowa filtra powietrza jest pęknięta w rogu), samo falowanie ustało jednak zawsze przy pierwszym odpaleniu na zimnym silnik "dusił się" i nie było charakterystycznego "ryku". Nie przeszkadzało mi to i jeździł aż pewnego razu podczas jazdy w gorący dzień obroty spadły i wyłączył się....z 3 razy pod rząd aż w końcu zjechałem na lawecie. Summa summarum pompa paliwa padła (okazało się, że miałem od modelu 316tds :shock: ), którą wymieniłem na oryginalną i teraz chodzi bez problemu.
-
Ad. 2. W przypadki 325 tak jak Yyveel napisał, dodatkowo jeszcze falowanie silnika wywołane lewym powietrzem (popękane przewody), chociaż to chyba we wszystkich :( 3. Sądząc po datach produkcji to tak: jeśli chodzi o modele to 328i ma silnik M52 ('98-'00), tak jak i 323i. Natomiast w 325i jest M54 ('00-'07) i dalej w 330i też M54 tylko rozwiercony do pojemności 3.0 :D. 4. ~200 tys. 5. Bież benzynkę :cool2: Podsumowując: czy 325i czy 330i to zależy jaki znajdziesz, po skrupulatnej weryfikacji, model ponieważ mogę Ci powiedzieć, że 325i też potrafi dać na prawdę sporo frajdy :8)
-
Pompa jest świeżo po regeneracji z gwarancją ponieważ wcześniej wirnik ukręciłem. Może wymiana płynu do wspomagania pomoże, tzn. nie nalewać go dużo za dużo? Czy ORLEN HIPOL ATF IID II DEXRON będzie najlepszy?
-
Subiektywne raczej nie ponieważ w warsztacie gdzie spr maglownicę i pompę też zauważyli, że lekko chodzi. Pierwszy raz stwierdziłem tą lekkość jak pokręciłem trochę na parkingu jak był śnieg, zauważyłem wtedy też wyciek płynu do wspomagania.
-
Czy może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem i zna odpowiedzi na pytania poniżej? Wiem, że sporo osób opisuje "za ciężko chodzi wspomaganie....itp", u mnie jest odwrotnie - układ kierownicy bardzo "lekko" chodzi Czy może mieć na wpływ jakość/ilość płynu do wspomagania? Może coś nie tak jest z samym drążkiem kierownicy?
-
Dzięki za info. Podejrzewam, że może to być 100 rożnych przyczyn tylko czy ktoś wie może o czym może świadczyć poniższa sytuacja: Jedyna rzecz jaka mnie zastanawia i nie wiem co to jest to czasami zdarza się, że przy otwieraniu samochodu z pilota potrafi alarm zapikać dokładnie dwa razy. Normalnie otwieranie odbywa się bez dźwięku oraz w taki sam sposób zamykanie.
-
Witam, szukałem podobnego tematu na forach i najwyraźniej nikt czegoś z podobnymi objawami nie opisywał. Sprawa wygląda tak, że raz na jakiś czas, raz na tydzień czasami częściej, alarm potrafi sam się włączyć (jak samochód stoi na parkingu a ja jestem w pracy, w nocy stoi w garażu to nie wiem :8) ) - jednak po takiej akcji sam też się wyłącza, a wiem, że tak jest ponieważ z okna widzę. Jeśli chodzi o światła wewnątrz to zapalają się i gasną przy np. wyciąganiu kluczyka i wysiadania oraz wszystkie są sprawne. Co ostatnio robiłem to dwa razy pomagałem odpalić samochód znajomym jak akumulator im się rozładował. Radio wymieniałem i bezpiecznik do gniazdka z zapalniczką - nic więcej z elektroniki. Jedyna rzecz jaka mnie zastanawia i nie wiem co to jest to czasami zdarza się, że przy otwieraniu samochodu z pilota potrafi alarm zapikać dokładnie dwa razy. Normalnie otwieranie odbywa się bez dźwięku oraz w taki sam sposób zamykanie. Pozdrawiam
-
Dzięki za odp. Problem niestety nie został rozwiązany, sprawdzona została maglownica, pompa jeszcze raz złożona i nadal układ kierownicy bardzo "lekko" chodzi, oczywiście na postoju jak nawet trochę ruszę kierownicę to widzę reakcję na kole. Czy może mieć na wpływ jakość/ilość płynu do wspomagania? Może coś nie tak jest z samym drążkiem kierownicy?
-
Witam, dzisiaj miałem dziwną sytuację, otóż na zaśnieżonym parkingu pokręciłem się trochę po czym jak wracałem zauważyłem, że układ kierowniczy lżej chodził, zatrzymałem samochód i zobaczyłem wyciek ze zbiorniczka z płynem do wspomagania oraz jak lekko kręcę kierownicą lewo/prawo to słyszę stuki. Dodam, że maglownica jest jakiś miesiąc po regeneracji razem z pompą (wirnik był ukręcony) oraz uszczelka pod kurkiem była wymieniana. Czy możliwe, że w układzie było za wysokie ciśnienie które spowodowało wyciek (może wcześniej po wymianie płynu układ nie został odpowietrzony znacznie skoczyło jak kręciłem silnik na wysokich obrotach przy skręconej kierownicy?). Czy ubytek płynu może powodować sporą bezwładność układu kierowniczego oraz te stukanie maglownicy? Jak myślcie wymiana/dolanie płynu pomoże czy czeka mnie jakaś kosztowna niespodzianka?
-
Może się komuś przyda: nie była to odma, a skrzynia biegów - do wymiany. Wcześniej miałem też problem z głuchym stukiem przy wrzucaniu biegów i nie mogłem znaleźć przyczyny ponieważ wszystkie luzy były wykasowane, poduszki, tuleja itd. wymienione, tzn. jeśli ktoś ma podobne stukanie to niech spodziewa się na dłuższą metę niespodzianek :( Na chwile obecną to jest diagnoza a wymiana zaplanowana w następny tydzień. Jeśli ktoś będzie miał coś podobnego to proszę o info na priv postaram się pomóc.
-
Dzięki za rady! Kurcze czujnik położenia też był wymieniany :P tylko na nowy, ale jaki związek (ten dźwięk na 4) może z tym czujnikiem? Wrócę za jakiś czas co wynikneło finalnie.
-
Dzięki za odpowiedź. Jeszce nie podłączałem pod kompa ponieważ chcę się najpierw poradzić. Jakiś czas temu długo walczyłem z falowaniem silnika (tylko na zimnym po długim postoju), wszystkie przewody były wymienione a okazał się silnik krokowy, który wymieniłem na używany bo oczyszczenie starego nie pomogło. Jednak jakiś czas temu zauważyłem taką rzecz: jak dojeżdżam w korku czy to na biegu 1 czy na pół-sprzęgle z lekkim przy-gazowaniem (po postoju samochodu cały dzień na -10st. bo po nocy tego nie ma jak stoi w garażu) po zatrzymaniu się silnik potrafi raz mocniej raz słabiej zafalować. Jak się już w pełni nagrzeje to już to nie występuje. Czy można jakoś te dwie sytuacje powiązać? Czy może ten używany krokowiec może też być trefny? Sprawdzałem pod maską i tam gdzie dało się zerknąć to sprawdziłem, chociaż może są jakieś takie newralgiczne stałe punkty gdzie może wpadać te lewe? Jeszcze jedna rzecz czy to normalne, że jak włączę ogrzewanie tylnej szyby to silnik w zauważalny sposób zostanie obciążony (bardziej jak klima)? Jak jest włączone te ogrzewanie to wspomniane zafalowanie jest większe. Bardzo proszę w miarę możliwości nakierowanie myślowe jeśli chodzi o opisaną sytuację, dzięki.
-
Witam, mam podobny problem opisany tutaj viewtopic.php?f=69&t=108210 tylko różnica jest taka, że u mnie nie ma turbinki. Świst występuje tylko na 4 biegu przy mocnym dodawaniu gazu i odgłos się nasila, przy stałym lekkim nie występuje (sprawdzałem różne konfiguracje z różnymi biegami i tylko na tym jednym). Pytanie co tam takiego się dzieje, że tylko na tym biegu występuje gwizd? Dzięki za pomoc.
-
Mam też ten problem, na samym początku występował również na postoju i wyłączonym silniku. Byłem u mechanika, wymienili mi parę rzeczy i tylko na ruchu i to nie zawsze a w kratkę słyszę głuchy stuk. A wymienili mi tuleję dyfra, łącznik wału (to przy okazji), sprawdzili sztywność układu, wymienione poduszki pod skrzynią. Chciałbym zaznaczyć, że stuk ten słychać tak jak to zostało opisane tylko jak wcześniej było powtórnie przyciśnięte sprzęgło i już przy samym lekkim pchnięciu dźwigni zmiany biegów (nie muszę do końca wrzucać aby to usłyszeć). Mam też luzy na dźwigni zmiany biegów - suma sumarum mechanik powiedział mi, że najprawdopodobniej skrzynia jest już wyrobiona i tak będzie. Ale hmmm...? Edit: Rozmawiałem dzisiaj z kolegą i podobno jest to układ synchronizatora ponieważ te łup jest na samym początku ruszenia dźwigni zmiany biegów przed pełnym ruchem.
-
Ja też miałem/mam podobny przypadek. Na początku pukało nawet na postoju przy wyłączonym silniku. Po wymianie tulei dyfra, sprawdzeniu luzów, sprawdzeniu skrzyni, wymianie poduszek...przestało pukać na postoju, ale zaczyna się gdy tylko włączę silnik, mechanik doszedł do wnioski, że skrzynia jest już wyrobiona. Ślizga mi się trochę sprzęgło na wysokich obrotach przy szybkim ruszaniu (z dwumasem raczej nie ma problemu bo oprócz tego ślizgania wszystko dobrze chodzi), ale wymiana tego chyba nie pomoże.
-
Dzięki za rady, tak był podpinany w poprzednim tygodniu, po czym przejechałem ~150km wracając do mechanika na sprawdzenie czy nic nowego się nie pojawiło (powtórnie podłączając do komputera) i nic nie wykryło. Mechanik mówił, że wyczyścił krokowca, ale raz zaciął się przy uruchamianiu, więc może być? Ps. użyłem wyszukaj, ale jak napisałem jestem nowy, sporo czytam ale też nie wszystko jest ponieważ większość rad jest już dla osób obytych z mechaniką :roll:
-
Witam, zacznę od tego, że jestem nowym/szczęśliwym użytkownikiem Buni :D, jestem też na etapie próby doprowadzania jej do stanu bazowego. Ostatnio byłem u mechanika m.in. sprawdzając falowanie tylko na zimnym silniku - potrzeba z 5sek. aby obroty się ustabilizowały i potem jest już OK, nawet jak włączam/wyłączam (zostały wymienione przewody, sprawdzona przepustnica, wymienione świece) i teraz czytając forum i historie padło na silnik krokowy (czyszczenie nic nie dało, ale tego nie wiem ile i jak był czyszczony). Sprawdziłem też, że nie jest to dużo pracy i z pomocą jednego posta na forum, mógłbym to zrobić sam. I tutaj prośba o pomoc/rady czy powinienem na coś uważać? I czy taki z allegro będzie odpowiedni ? Dziękuję!