Witam wszystkich forumowiczów. Jestem tu nowy więc przepraszam za ewentualne błędy. Więc tak. Problem mój polega w ciężkim odpalaniu mojej 7er. W aucie miałem nieszczelny bak paliwa, zleciała całośc benzyny i auto tak jakby się zapowietrzyło. Po naprawie baku, zalaniu paliwa auto musi dobre 3 - 5 s kręcić żeby odpalić. Przed incydentem z "zapowietrzeniem" nie było nawet zająkniecia, paliła od strzału. Paliwo jest, gazu też pod korek. Po przeczytaniu innych postów to objawy podobne do uszkodzenia zaworu odpowietrzania paliwa, lecz auto nie gaśnie, nie faluje. Proszę o pomoc :cry: