sprawdałem auto jest bezwypadkowe jest z prawdziwym przebiegiem ale niestety ten samochód to niestety wał ponieważ jest niezapłacony vat :) a co to znaczy ? znaczy to że za rok czasu przyjdzie ci do domu policja i zabierze samochód :) a dlaczego ? a dlatego że do polski zwróci się urząd skarbowy z tego kraju gdzie był sprawdzony : ) o niezpłacony vatNastępnie Urząd skarbowy go zapłaci a potem poprosi właściciela auta czyli ciebie o zapłatę vatu oraz odsetki :) Jeżeli widzicie na internecie bardzo podejrzane ceny samochodów to radzę je omijać z daleka. Jest teraz o tym głośno w Polsce. Handlarze znaleźli nowy sposób na dymanie klientów jak to wygląda ? Zagraniczna firma "słup" kupuje auto i odsprzedaje je do polskiego komisu. Firmy sprowadzające samochody używane kupują auta po cenie netto (przed opodatkowaniem). W ramach transakcji handlarze używają fikcyjnego pośrednika - firmy określanej jako "słup", która jest zarejestrowana np. w Czechach. Kupuje auto i odsprzedaje je do Polski. 2. "Słup" nigdy nie rozlicza się z podatku, bo firma przestaje istnieć. Nieuczciwi handlarze są najczęściej powiązani z firmami "słupami", jednak nigdy w sposób oficjalny. Nieuczciwy handlarz wystawia fałszywą umowę kupna-sprzedaży, gdzie jako cenę wpisuje kwotę bez uwzględnienia należnego podatku VAT, który powinien zapłacić "słup". 3. Klient kupuje auto będące przedmiotem przestępstwa skarbowego. Nieuczciwy handlarz nie informuje klienta, że od samochodu nie został zapłacony podatek VAT. Dzięki temu może zaoferować cenę bardziej atrakcyjną niż komis, który prawidłowo rozlicza się z podatków. Kierowca kupujący feralne auto jest zadowolony, bo tanio kupił auto. Konsekwencje dla kupującego: Służby zajmujące się ściganiem przekrętów dotyczących VAT, po numerze VIN mogą łatwo namierzyć ostatniego właściciela auta będącego przedmiotem przestępstwa. Gdy to nastąpi, możemy być pewni, że sprawa skończy się konfiskatą pojazdu. Płatnikiem VAT jest klient, który - nawet jeśli nie wie, że kupił auto bez podatku - powinien go zapłacić. Teraz kręcenie licznika czy też malowanie aut się nie opłaca bo to łatwo sprawdzić. natomiast tego tak łatwo nie sprawdzisz. Poczytaj w necie ile ludzi zostało nabite w butelkę. Jak widzę takie ceny samochodów to nawet nie zawracam sobie głowy bo szkoda nerwów