sonda1

Bawiłem się wszystkimi funkcjami w IMPA bo myślałem że to tylko program diagnostyczny i nic prócz kasowania błędów czy adaptacji nie robi, a jeśli coś już napsuje to ujawni się to przy odczycie błędów. Nie wiem tylko do tej pory czy to co się narozrabia w IMPA można również w INPA naprawić bo panowie z warsztatu twierdzili że musieli to zrobić innym interfejsem.

Naprawione Panowie stwierdzili że immobilizer się zwiesił i musieli go zsynchronizować - mam nadzieję że nie przekręciłem. Dodatkowo odma była trafiona - jeszcze oryginał. W przyszłym tygodniu mam długą trasę więc sprawdzę czy upierdliwe gaśnięcie silnika ustało, puki co jest ok. synchro CAS-DDE zostało przerwane, lub włączył tryb transportowy/serwisowy - proszę o pomoc co na przyszłość muszę zrobić w IMPA żeby naprawić te problemy

Po prostu mam "nóż na gardle" bo na poniedziałek muszę mieć sprawne autko, dam znać co wymodzili... edytowałem żeby nie śmiecić... Auto już odpalili, teraz sobie szydzą ze mnie i na razie nie chcą powiedzieć co zbroiłem cyt. "jak ma się IMPE to trzeba umieć z niej korzystać" Dodatkowo stwierdzili odmę do wymiany, wiec do jutra jeszcze u nich zostanie, no i na razie nie rozwiązali jeszcze problemu z gaśnięciem silnika podczas toczenia się samochodu przy dojeździe do skrzyżowania lub skręcaniu na skrzyżowaniu - jest to dla mnie strasznie upierdliwe z uwagi na automatyczną skrzynię.

Inpa nie pokazuje żadnych błędów więc powinno być wszystko ok, ale skoro nie chce odpalić to coś jednak nie działa. Wczoraj już się wkur.. i wstawiłem samochód do rzeźników z Gdańska Oliwy którzy siedzą tylko w bm-kach, zobaczymy co zdiagnozują bo mi już ręce opadły.

Miałem czasem problemy z gasnącym silnikiem więc zakupiłem na allegro "Interfejs BMW e39 e46 e60 e90 USB 1996-06 INPA PL" http://www.allegro.pl/show_item.php?item=2501723076 Po kilku próbach znalazłem INPA która miała mój model i silnik oraz działała - INPA_9.0.7_EDIABAS_6.4.3 Wszystko super odczytałem błędy i skasowałem dotyczyły sondy lambda, obejrzałem wartości czytane na bieżąco itp. Rozłączyłem się, chcę odpalić samochód a tu zonk, kręci i nie odpala. Jeszcze raz się połączyłem INPA czytam wartości bieżące kręcąc rozrusznikiem - nie zmienia się prędkość obrotowa silnika, pomyślałem zbieg okoliczności - padł czujnik położenia wału. Zamówiłem oryginał w sklepie, wymieniłem i nadal to samo. Kręci, nie odpala i nie widzi prędkości obrotowej silnika. Nie mam bladego pojęcia jak to dalej ugryźć i chyba czeka mnie laweta do serwisu bo skrzynia w automacie. Mam nieodparte wrażenie że to interfejs lub oprogramowanie coś nabroiło w komputerze, czy ktoś z forumowiczów też miał podobny problem?