2003 3D manual . W tym roku import z belgi , kupiłem od handlarza ze stanem 180 tyś , po winie odnalazłem auto w ofercie jeszcze w belgi ze stanem 410 tys . Podczas kupna nie nastawiam się na cuda , juz po wnętrzu auta liczyłem na 300 tys , ale te 400 też przełknąłem bez bólu . Jak niektórzy pisali , to są auta za 300 tys ,także nie są kupowane przez ludzi , którzy wyjeżdzają na msze niedzielną, tylko robią kilometry , szczególne na zachodzie gdzie mają po czym jeżdzić , te 40-50 tys to normalne przebiegi . Pomimo tych 400 tys jestem zadowolony bo to silniki na milion i ponad , i auto było serwisowane do końca jak z resztą każde tej klasy , widać dużo nowych części, tylko przepływka była do wymiany bo komputer serwisowy tego nie pokazuje a pewnie belgowie inaczej nie potrafią diagnozować braku mocy . Autko super jezdzi i nawet pali tyle co nowe , na krótkiej trasie 20 km schodzi już na 7,7 wg kompa . Zatem czego się się obawiać po takich przebiegach ...