Skocz do zawartości

Kozi083

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kozi083

  1. ale w sumie sama wymiana czujników jednak coś dała bo przedtem auto nie miało mocy i na gazie i na benzynie trzeba było delikatnie dodawać gazu bo auto sie zaduszało ledwo bo ledwo sie kulało ale na benz i na lpg a teraz jezdziło tylko na lpg czujniki są orginalne nie żadne zamienniki chińskie
  2. odpala na benzynie pochodzi chwile i nagle obroty zaczynają spadać a czasami jest tak że obroty potrafią spaść do samego dołu silnik popierdzi i albo zgaśnie albo z powrotem wskoczy na 650obr na chwile
  3. tak najpierw zrobiłem diagnoze wyskoczyły wszystkie te rzeczy które wymieniłem połowy mogłem uniknąć bo jeżeli jakiś czujnik padnie i silnik przestanie działać prawidłowo to też inne czujniki w tym momencie zaczną pokazywać błąd gość poprostu nie wiedział jaki czujnik powoduje całe zamieszanie i celował to czuj wału korbowego to cefki to przepływomierz a okazało sie że musiałem wymienic czujnik wał rozrządu ale gdy auto stało u mechanika cos sie stało jeszcze z układem paliwiwym mało tego zabrałem to auto do innego miasta do niby dobrych mechaników pojechałem do nich na gazie bo na benz nie jedzie chciałem żeby mi odnalezli przyczyne czemu mi na benz nie jezdzi a oni mi zaczeli sprawdzac rozrząd czy nie przestawiony {hmm na gazie rozrząd sie ustawia bo jezdzi a na benzynie przestawia} postało tam auto jeszcze 3miesiace i odebrałem je tak jak zawiozłem dlatego szukam pomocy w necie bo mam dosc mechaników z mojej okolicy
  4. witajcie mam bmw e39 z 96r non stop mam z nią problem zaczeło sie od czujników auto straciło moc i sie zaduszało jak i na gazie tak i na benzynie ale jakoś sie kulało na tym i na tym wymieniłem po kolei czujnik wałka korbowego sonde lambde przepływomierz założyłem cefki Boscha i czujnik wałka rozrządu troche to trwało bo kupowałem nowe części z ASO chciałem to zrobić raz a dobrze auto nie reagowało bez efektu przynajmniej mój mechanik tak twierdził auto stało u niego rok czasu gdy je odbierałem auto odrazu gasło na benzynie ale jak odpaliłem na gazie auto ożyło :D mechanikowi nie przyszło do głowy żeby sprawdzić je na gazie radość nie trwała zbyt długo bo niedawno coś mi sie stało z gazem odpala raz na gazie gasnie i drugi raz nie odpala jest chyba za wysoka dawka gazu ustawiona i zalewa silnik wszystko ok ustawie gaz bedzie git. ale teraz do rzeczy jezeli auto stało jakis czas niejeżdżone co mogło sie stac z układem paliwowym pompa sie załacza bo słychać wtryski były sprawdzane nie są zapieczone auto odpala na benzynie na chwile po czym gaśnie wiem że to nie jest wina silnika bo na gazie auto jezdziło ? miał ktoś podobny problem prosze o pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.