witam, szukam i czytam ale nie moge sie zdecydowac, otóż kupilem ostatnio e46 320d m47n z 11.2001, nie mam pojecia jaki olej jest w tej chwili w silniku, auto ma na liczniku 272 000 +pewnie jakieś 100 000 dodatkowo, co byście wlali? czy zaryzykowac i zalac syntetyk czy lepiej bezpieczniej półsyntetyk? czy zalanie syntetyka moze grozic jakaś awaria silnika? (naczytałem sie o jakichś filmach olejowych itd ze pozapycha się itp) auto ma duzy przebieg i nie wiem jak sie do tego odniesc. Dodam że pół roku temu była regenerowana turbina i w gwarancji udzielonej przez firmę jest napisane żeby zalac silnik olejem 15w40 co wy na to?? prosze o info.