Calamit

Czesc.Vanos w BMW(V tec w Hondzie,VV ti Toyota) jak juz koledzy wspominali to sa zmienne fazy rozrzadu.Ciezko jest opisac zasade dzialania tego systemu, jesli nie wiadomo jaka wiedze posiadasz na temat silnikow.Ogolnie i najprosciej, bez Vanos walek stoi w miejscu wiec zawory otwierane i zamykane za jego pomoca maja taki sam stopien otwarcia czyli "otwor"zasysajacy mieszanke jest zawsze taki sam.W Vanos walek sie porusza tzn dusisz pedal gazu na maksa walek blizej osi zaworow max otwarcie zaw ssacych(wiecej mieszanki,lepsze osiagi,wieksze spalanie)jedziesz delikatnie walek odsuwa sie, mniejszy wznios zaworow ssacych,mniej mieszanki, mniejsze spalanie. Ten system jest duzo bardziej skomplikowany niz napisalem i jest duzo wiecej elementow,ktore w nim ze soba wspolpracuja,a ktorymi steruje komputer. Ogolnie mowiac auto jest bardziej elastyczne.Vanos jadac delikatnie pali mniej,a jadac agresywnie lepiej przyspiesza od tego bez. To tyle w zarysie, chyba.Pozdrawiam.

Bardzo dziekuje.O takie podpowiedzi mi chodzi.Moze cos jeszcze charakterystycznego ?

Wtedy kiedy nim jezdzilem to jest jakies 3lata temu bylem zachwycony. Duza "fura" prawie pelen pakiet wyp dodatkowego(podwojne szyby,tv,navi,pdc,aktywne zawieszenie-chyba kazda 540,etc) V8 dzwiek i dobre przyspieszenie.Po czasie jednak i w miare jak poznawalem inne samochody takze innych marek stwierdzilem,ze 5tka jest jednak za duza. Czuje sie zbyt duzy dystans do "drogi".Jest za cicho,za wygodnie.Pedal w podloge i jazda.Wiesz o czym mowie.Takie M3 jest chyba bardziej bezposrednie,wiecej od ciebie wymaga,szybciej reaguje i jednoczesnie bardziej przylega jest jak druga skora.Tak sobie wyobrazam chyba,ze sie myle ?

Myslalem o tym,ale technologicznie(np waga) to chyba jednak przepasc no i ew naprawy duzo bardziej klopotliwe. Niekoniecznie, auto jest dość żwawe:) i naprawy nie są problemem - silnik M30 był montowany w wielu modelach BMW, zawieszenie nie jest jakimś mega problemem. Drogie są naprawy blacharskie (ale zakładamy, że kupisz egzemplarz, który nie wymaga remontu) i pierdółki w stylu plasticzki itd. Wiem o czym mowisz,635 to fajne klasyczne duze coupe,ale jak sam napisales tylko "zwawe" a mi chodzi o bardzo zwawe dosyc nowoczesne i jednoczesnie klasyczne w swojej formie i za te pieniadze,a te warunki na ta chwile spelnia chyba tylko M3 E36.Tym porownaniem w tytule chcialem sprowokowac kogos do wynurzen typu: nie ma porownania,to jakby porownywac lancera GDI z EVO, 2l impreze z Sti,itp Ale oddalamy sie od sedna sprawy. Moze ktos mi cos podpowiedziec odnosnie takiego M3 ?

Myslalem o tym,ale technologicznie to chyba jednak przepasc poza tym wielkosc no i ew naprawy duzo bardziej klopotliwe.

Trafiles w sedno :cool2: Niestety nie przewiduje dozbierania.Mam max 30tys i chcialbym za te pieniadze kupic BMW coupe(najchetniej M3), ktore "dobrze" :D jezdzi.Moze jest to niemozliwe,ale warto sprobowac. Jezdzilem 320, 325E36 i E46 z 2,5litrowa benzyna no i 540 99r automat,ale M3 NIGDY nie prowadzilem.Ciekaw jestem roznicy.Czy te wszystkie elementy stworzone specjalnie do eMki(zaw,ham,silnik itd...) przekladaja sie jakos na wrazenia z jazdy,czy moze nie warto sie napinac ?

Domyslam sie,ze ceny czesci do M3 sa duzo wyzsze i spalanie takze. To ma byc auto uzywane okazjonalnie,ale wypieszczone, sprawne i w 100% oryginalne.Taki afrodyzjak na stare lata,klasyk.Kiedys moze podaruje go synowi :wink: Na co dzien jezdze dizelkiem,ale czasami mam chec przycisnac benzynowym tylnonapedowcem,a do tego BMW jest chyba najlepsze.Chodzi o to jakie standardowe(jesli w ogole sa)pulapki moga na mnie czychac w takiej M3 z 93r.

Witam wszystkich.Na co zwrocic szczegolna uwage przy zakupie M3 z 1993r ? Czy ten model ma jakies "rodzinne choroby",ktore moga potem doprowadzic mnie do ruiny :duh: ? Ogolnie podpowiedzcie cos.Bede bardzo wdzieczny.Pozdrawiam.