Oglądałem w sobotę tą srebrną. Jak na moje oko wyglądała całkiem przyzwoicie ale odstraszyły mnie przednie reflektory,które wyglądały jakby były zabrudzone lakierem... ale od środka. Sprawdziłem dodatkowo historię auta w szczecińskim salonie i okazało się, że w 2008 miała 164 tys. przebiegu a teraz niby po czterech latach ma 175, w to już nie uwierzę. Poza tym po obejrzeniu kilkunastu egzemplarzy stwierdziłem, że dam sobie na razie spokój z kupnem. Wolę odłożyć trochę więcej siana i kupić porządne 330d. Za dużo jest na rynku ulepów.. np coś takiego http://otomoto.pl/bmw-330-m-paket-C23465640.html