Witaj, także interesowałem się tym samochodem. Chłopak sprzedający rzeczywiście robi dość pozytywne wrażenie, ale niestety próbuje go sprzedać od dawna - od jakichś dwóch lat. Jak widziałeś były wcześniej ogłoszenia. Nie był w stanie mi powiedzieć jakie jest pochodzenie auta, nie wiedział, czy jest z polskiego salonu czy np. z Niemiec. Mówił, że ojciec ma kartę pojazdu w sejfie i nie zaglądał tam od lat. Kupił go od faceta z Wwy, który właśnie miał go wstawić do salonu, ale nie wstawił i takie tam. Nie chciał opuścić ceny, więc ja odpuściłem. Za drogi z tym silnikiem, a jego opowieści o stanie auta to już publicystyka. Odradzam. P.