witam , jak kupiłem 530d touring '03 pomylałem o wymianie oleju w silniku , moście , ASB , przebieg 260 tys. , do mostu ze szperą idzie bardzo drogi tak na marginesie, w skrzyni wymieniali w firmie SAMKO Miedzna k/ Węgrowa , zdaje się solidna firma , mają częsci do wiekszosci abs , sporo drogich wozów ,dużo blach zza wschodniej granicy , przed wymianą było dobrze po wymianie jakiś czas też, po 4-5 miesiącach zauważyłem przeciąganie 4 biegu zanim załączy 5 zdazały się tez szarpniecia mocnawe dosyc przy zmianie na wyższy bieg, pomyslałem niepotrzebnie wymieniałem olej, bo czytałem ze mogą być problemy po wymianie . no nic jeździłem dalej ale miedzy czasie szukałem info na temat takich objawów dużo postów na róznych forach bmw wskazuje na konwerter , częsta przyczyna dziwnych zachowań skrzyni !! ale po kolejnych 5 miesiącach ustało , po kolejnych 3-4 miesiącach znowu dziwne zachowanie a mianowicie przy około 100km/h i tylko w tym zakresie , delikatne dodawanie gazu powodowało ze auto zamiast przyspieszac zastanawiało się czy ma zredukowac czy przyspieszyć i wpadało w dziwne wibracje tarpanie układem przeniesienia napędu , mocne dodanie gazu normalnie -redukcja i szła, ale własnie delikatne dodawanie powodowało potarpywanie zapamiętajcie ten objaw to nie wywalicie kasy na naprawy skrzyni !!! dużo na ten temat szukałem znowu w necie i znalazłem dokładnie takie same objawy - przypadki tylko w e60 , kolesie pisali że po regeneracji konwertera wszystko wracało do normy i co zabawne zdaza się często ze juz po 100tys sypią się sprzęgła hydrokinetyczne w e60 , i z tego co poczytałem o objawach uszkodzonego konwertera to jest on najczęstrzym powodem dziwnego działania skrzyni , takze najpierw róbcie konwerter nim zaczniecie regenerowac skrzynie , i dobrze jest zrobic to zaraz jak tylko zaczyna świrować to nie uszkodzi skrzyni bo jazda z padającym konwerterem powoduje ze opiłki z niego lecą do skrzyni i uszkadza ją , koszty 700zł regeneracja konwertera + olej zamiennik castrola około 450zł lub oryginał około 800 cena razem z filtrem + jakies 500 robocizna , wziełem castrola bo zapewniali ze jest bdb leją go do kazdego automatu , zapłaciłem 1700 za wszystko ale skrzynka działa jak nowa , zadnych szarpnięć itp. dają na to 6miesiecy gwarancji , niby nieduzo ale jak by cos miało byc nie tak to szybko wyjdzie sobie mysle bo automat fuszerki nie zniesie i szybko ją ujawni . Jest duzo na ten temat ze skrzynie nie sa złe w tym aucie tylko konwertery powodują często usterki !!