Witam Mam problem, nie dawno kupiłem moją pierwszą Beatke no i za bardzo jej jeszcze nie znam. Mój problem polega na tym, że na LPG auto przy obrotach 1800-3100 szarpie, dławi po wyżej 3100 obrotów jest jakby lepiej, znaczy auto juz nie szarpie i nie dławi, ale brakuje mu troszke mocy. Myślałem że to sprawa LPG, trzeba podjechać do Gazownika wyreguluje i bedzie po problemie, ale na PB na początku było miodzio od wczoraj poczułem, że delikatnie od czasu do czasu potrafi delikatnie za szarpnąć przy wcześniej wspomnianych obrotach(ale i tak jest o niebo lepiej niż na LPG). Więc na razie nie ma sensu jechać do gaziarza puki nie zrobię porządku z BP. Co do obrotów na biegu jałowym to idealnie się utrzymują na jednym poziomie, chociaż na LPG bardzo rzadko potrafi zgasnąć albo zauważyłem że na dosłownie chwile lekko spadną obroty i wracają na swoje miejsce.Dodam tylko że cała sytuacja jest nie zawsze, czasami auto idzie na LPG jak burza, ale częściej jest źle niż dobrze i nie ważne czy silnik ciepły czy zimny. Mam wrażenie, że z dnia na dzień jest coraz gorzej :cry: Co to może być? Proszę nie piszcie, żebym sobie poszukał, bo szukałem ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Zamówiłem wczoraj świece NGK V-LINE 30 BKR6EQUP, fajki na cewki BOSCH i filtr paliwa FILTRON, czekam aż przyjdą i odrazu je założe. Czy to może pomóc moim problemom? Słyszałem, że może też być uszkodzona któraś cewka (mam nadzieje że nie), albo jakieś czujniki (wału, przepływomierza), jest tyle opcji, że sam już nie wiem co mam myśleć. Auta nie podpinałem pod komputer jeszcze, gdyż w poniedziałek zamówiłem interfejs i czekam aż do mnie przyjdzie. Czy ktoś z was miał podobny problem, a jak tak to jak go rozwiązał? Z góry dzięki za odpowiedzi. :lol: