Witam, W moim był podobny problem. Auto stało pół dnia na ostrym mrozie. Po uruchomieniu wszystko było dobrze, ale po przejechaniu ok. 10 km zaczęła się świecić kontrolka "brak pełnej mocy silnika". Silnik stracił moc, zaczął lekko "falować" i nie można było przyspieszać. Następnego dnia podobnie: po uruchomieniu wszystko grało, ale po przejechaniu 10-15 km znów włączała się kontrolka i pojawiał się spadek mocy. Pojechałem do serwisu na diagnostykę komputerową i wykryli uszkodzenie jednej świecy i cewki. Według serwisu były one "starszego" typu i miały jakiś feler. Wymienili wszystkie świece i cewki na "nowszego" typu i wygląda, że jest ok - silnik pracuje normalnie. Pozdrawiam