Witam Autko to BMW e46 318D z 2003 roku. Sprawa wygląda tak, że gdy zbliżę się do magicznej granicy około 160 km/h to w tylnej części auta słychać dziwne dźwięki. Nie jest to stukanie jak przy zużytym wahaczu. Raczej tak jak by powietrze dostawało się pod niedokręcony/rozszczelniony plastik, takie ciągłe brzęczenie . Ogólnie wrażenie jest takie, że dźwięk nie wydobywa spod auta ale w granicach tylnej szyby ewentualnie bagażnik. I jest to na tyle głośny dźwięk że zagłusza wszystko i raczej uniemożliwia jazdę z taką prędkością. I nie ma reguły czasem jest to niewiele ponad 150 km/h czasem trochę więcej niż 160km/h. Rzadko jeżdżę z taką prędkością ale czasem się zdarza. Tak więc może miał ktoś podobne objawy lub coś gdzieś słyszał co to może być. Pozdrawiam