Witam, mam taki problem,że gdy odpalam samochód to zaczyna on nierówno chodzić zarówno na benzynie jak i po przerzuceniu na gaz. Wymieniłem świece ale problem nie zniknął. Sprawdzałem czy pali na wszystkie gary -odczepiałem kable i praca silnika się nie zmieniała,dopiero po podłączeniu chodził przez chwilę na wyższych obrotach. Było tak na każdym kablu. Ostatnio zauważyłem,że przewód od gazu jest odłączony od przewodu od silniczka krokowego. Podłączyłem go ale nic się nie poprawiło. Jak dodaję gazu samochód zachowuje się jakby jechał na oparach,ale przy 70km/h wchodzi na normalne obroty i zachowuje się w porządku. Myślałem,że to uszczelka pod głowicą,ale nie ubywa żadnych płynów,silnik jest suchy. Jaka może być tego przyczyna? Pytałem się znajomych,jeden obstawia silniczek krokowy,a drugi przepływomierz.