Witam wszystkich, Mam nadzieję że takiego tematu nie ma :) Nie dawno kupiłem e36 318is :) z lekko falującymi obrotami. Jak to po zakupie samochodu postanowiłem zacząć od: wymiany filtrów paliwa, oleju, powietrza (stożkowy z dolotem), oleju, tłumika końcowego(coś grzechotało w tłumiku). Tłumik ULTER, wywalony katalizator i wstawiony przelotowy. Nie wiem tylko czy nie zrobiłem błędu bo troszkę głośno, ale mniejsza o to. Został też podłączony pod komputer i były błędy: czujnik położenia wałka sonda lambda czujnik ABS Czujnik wałka i sonda została wymieniona, silniczek krokowy wyczyszczony. A obroty nadal falują i do tego słyszę lekkie strzały i zacina się czasem przy mocniejszym przyciśnięciu pedału gazu przy powiedzmy 1400 obrotach. Odkryłem coś ale że się nie znam na tyle chcę się was poradzić. Odkręciłem gumę od przepustnicy żeby zajrzeć (tak profilaktycznie ;) myślę: może trzeba przeczyścić) i widzę skok jakby była troszkę większa przepustnica. czy to może być przyczyną? załączę fotkę jak najszybciej. Dodam, że przepływomierz wygląda na nowy (w środku też czysty) ;) a dolot jest szczelny