Skocz do zawartości

mielczar51

Zarejestrowani
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Dolnyśląsk

Osiągnięcia mielczar51

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Wtrysków nie sprawdzałem jedynie leje mi sie z wtryskiwacza regulującego zakleiłem go co prawda ale niedokładnie i dalej sie leje ale mniej!!! :) pompiarze wykluczali wtryski z przyczyna błednego odczytu dawki ale może i sie mylą podjade do nich niech sprawdza jeszcze wtryski układ paliwowy czysty nowa pompa paliwa w zbiorniku i nowy filtr (ok 800km na nim przejechałem) na wszelki wypadek upuscilem rope z odstojnika:) od czasu swirowania zrobilem juz jakies 500 km i działa bez problemu dodam ze dynamika silnika pozostala!!! ale co z tą błędna dawka :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
  2. od wczoraj jest jeszcze taka przypadłość że sobie jade tak ze 100 puszczam gaz obroty na chwile zostaja na tych 2000 i spadaja do zera czyli gasnie silnik jednoczesnie zapala sie kontrolka (taki wtryskiwacz) przekrecam kluczyk nadal pali sie ta kontrolka - auto nie gada po kilku próbach wkońcu gaśnie i auto odpala wiec jade dalej ale czuję jakby o 30KM wiecej autko jest żwawsze lepsze przyspieszenie i wogóle rakietka (tak powinno byc) Wiec jade i tak jakies 40 km gasze silnik ide w swoja strone za jakies 30 min odpalam jest ok na poczatku tylko lekka fala obrotów(minimalna) robię jakies 3 kilosy i stoje :mad2: w koncu udaje sie odpalic ale obroty ok 1500 trzepie silnikiem jak kangurem do domu mam jeszcze 5 km wiec gaz i jade :) na obrotach jakos jedzie te 5 km pokonywalem z 4 przestojami :mad2: na ostatniej prostej mialem dosc wiec pedal w podloge no i po przejechaniu 1km mialem juz 180 :twisted2: - rakieta!!!! ale jak tak cisłem to troszkę białą chmurkę puscił!! dojechalem do domu wolne obroty swiruja. :modlitwa: troszke pogazowalem i nic zgasilem motor odczekalem z 10 min pale i wszystko git no i tak do dziś :dance: Juz nie mam pojecia o co biega tylko nie piszcie ze to pompa wtryskowa bo to jest niemozliwe (a zreszta jeszcze na gwarancji)
  3. Może i tak jest ale dlaczego blednie komp ta dawke zczytuje skoro to juz inna pompa??
  4. Witam , mam taki problem z moim tds-em że nie mozna w niej ustawić dawki wtrysku bo na diagnostyce komputerowej na biegu jałowym ciągle jest wskazanie 0-(ponoć to jest za wysoka dawka) kopułka(nastawnik) i w tą i w tą a tu ciagle zero!!!!! ma ktoś jakieś pomysły??? Dodam że wymianiana była głowiczka pompy bo sie zatarła zakładany był juz 3 nastawnik aż w końcy wymieniona cała pompa wtryskowa no i jeszce 2 dni buma stała u elektryka sprawdzał wszystkie czujniki i chyba nawet nowy soft wgrał do sterownika silnika a dawka jak zero wskzywała tak ciągle wskazuje!!!! :mad2: Co jest odpowiedzialne za zczytywanie tej pier..... dawki!!! bo mi juz rece opadają!!!! :mad2:
  5. wydaje mi sie ze tak - choc nie jestem pewien :wink:
  6. Ja mam sprzęgło na wykończeniu slizga się na wysokich biegach 4 i 5 przy 2000-2500obr koszt kompletnego sprzegła to około 450-500zł (zobacz allegro) ok 200zł robota Musze wymienic :D modle sie tylko zeby nie doszlo jeszce kolo dwumasowe bo sie pochlastam :duh:
  7. A jednak to nie kopułka tylko pompa się zacierała az sie zatarła naprawa w sobótce = 1200 zł (nowy rozdzielacz) przyczyny nierównej pracy silnika wynikały z tego ze zacinała sie tulejka która steruje nastawnikiem!!! winowajcą tego zacinania a w koncu zatarcia jest nic innego jak złej jakości paliwo a dokładniej prawdopodobnie odbarwiana opałówka kwasem!! Od dzisiaj leje miksol do ropki - to zalecenie pompiarza!!!
  8. Wszystkie moje problemy z silnikiem a dokładniej z obrotami sprowadziły sie do padniętej pompy - moge sie mylic oczywiscie :D
  9. no i juz wszystko jasne to ta pier... kopułka na pompie wtryskowej!! :mad2: Jade sobie nat ten baltyk i za poznaniem zaczelo mi podszarpywac silnikiem ale tylko tak do 2 tys obr. ale zajechalem i bylo git!!! po paru dniach postoju odpalam swoją bumę a tu jakbym na kosiarce siedzial obroty od 500 do 1500 parska pluje prawie zdycha czarno za mna jak za czolgiem no i mysle juz po tdsie - koniec a do domu 520km :mad2: Podjechalem wiec na warsztat serwis Bosha (znalazlem przez przypadek w miescie ktorym bylem - USTKA) no i tam mechanior mówi może woda w paliwie? ale gdy podłączył autko do kompa okazało sie że są błędy i między innymi ten który nie znikał "Zwarcie z masą potencjometru który jest w kopułce pompt wtryskowej - nastawnik) błąd oczywiście brzmiał inaczej ale mechanior wiedział co mówił!!!! Powiedział też że to dopiero początek problemów i zebym sie zastanawiał nad regeneracją pompy po za jakiś czas mogę stanąc i bedzie lipa!!! do domu dojechalem (po drodze jeszcze 5 punktów karnych i 300zł kredytowego za wyprzedanie na skrzyżowaniu :duh: ) po nagrzaniu chodził bez przeszkód ale juz sie zastanawiam nad regeneracja!!! dodam jeszcze ze tera jest juz ok i narazie działa! koszt to 1400zł to nie mało ale pompa bedzie jak nowa (przede wszystkim będzie nowy nastawnik) no i bebechy po kapitalce!!!!! Więc mając TDS-a wszystkie problemy zmierzają do pompy wtryskowej POZDRO
  10. mielczar51

    Niedomykająca sie szyba

    miałem kiedys to samo i kupilem sobie taki suchy smar w spreju do uszczelek (koszt to okoloo 20zł) i wypsikałem uszczelki szyb (przy otwartych szybach) i od razu bylo git :dance: uszczelki sa takie "mocherowe" lapią syf i szyba nie chce sie po niej slizgac wiec ten smar powinien rozwiazać twój problem!!! Pozdro
  11. Pompki jeszcze nie sprawdzałem bo do h... nie mam kiedy :mad2: a teraz jade na 10 dni nad bałtyk sie wybyczyć wiec jej nie sprawdze :cry: wiem tylko ze działa bo ją słysze ale chyba troche długo bo z 15 sekund pompuje zanim ją przekaźnik rozłączy - czy tak mam być?? Jak tylko wrócę koło 20 sierpnia to ją dogłębnie pooglądam Pozdro!!!
  12. Ok jeszcze dzisiaj ją sprawdze i dam znac co i jak Dzięks :lol:
  13. Tak filtry mam ok niedawno wymieniane jakiś miesiąc temu
  14. Witam, Czy ktoś wie, o co chodzi?? Stoję sobie w korku we Wro jest upalnie jakieś 33 stopnie w cieniu temperatura silnika standardowo w połowie silnik nie faluje ani nic w tym stylu jest osłabiony do tego stopnia że musze mu przygazować by ruszyć no i jeszcze w dodatku na postoju huśta autkiem tak dziwnie podskakuje. Dodam jeszcze, że czasem jest osłabiony (jakieś ostatnie 2 tyg) tzn ze kiepsko się wkręca tak do 2 tyś a czasem ma takiego buta, że mi kierę wyrywa (np dzisiaj po rannym odpaleniu lekko falowały obroty za jakiś czas się uspokoiło no i od tej pory czuć te 140 KM). Silnik 2.5TDS 240 tyś 94r. pali na dotyk czy zimny czy ciepły nie kopci nie ubywa oleju!! Co się dzieje?? potrafi ktoś to wytłumaczyć??? czy to pompa??? :mad2:
  15. U mnie pękały koło tych śrub i już raz spawałem i znów to samo juz mnie kur... bierze :mad2: chyba je całkiem wyrzucę - czy to dobry pomysł??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.