Skocz do zawartości

tank_driver

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tank_driver

  1. tank_driver

    Zapalanie 1.8is

    Akurat wydaje mi się że 318 TI '96 ma nowszy silnik niż Twój IS - model M44 - ale różnice są miminalne stąd moja sprawdzona rada. I na pewno nie jest to "zwykły" 1,6 lub 1,8, nawet jeśli Twój jest taki niezwykły . Radzę - jeśli ktoś ma ochotę coś pomóc i poświęcić swój wolny czas - wydrukować sobie posta, otworzyć maskę i sprawdzić czy ma rację, a nie "uzwyklać" i twierdzić że ktoś nie ma pojęcia, bo ma inny, w tym wypadku "zwykły" silnik. Pozdrawiam !
  2. Z instalacją trzeba będzie się nagimnastykować - choćby ze względu na sam układ zapłonowy (4 osobno sterowane cewki zamiast jedenej i rozdzielacza). Co do spalania - moja 318TI (M44 ale to niemal to samo co 1.8 IS - ma 1900 ccm i nieco wyższy moment) spala do 8.5l w cyklu mieszanym, oczywiście potrafi więcej jak się ją zmęczy - ale wtedy to pędzi i 220 km/h ;) Minimalne spalanie przy ostrożnej jeździe (autostrada do 110 km/h, w mieście EMERYT MODE) zejdzie poniżej 7l. Oczywiście R6 jest lepszy, V8 też, a V12 naj naj tylko pytanie po co - po pierwsze pali więcej przynajmniej o literek (czyli jakieś 4.25 PLN dodatkowo co 100km - lepiej to upiwić), eksploatacja jest droższa, jak ktoś zechce gazior to też więcej zapłaci - a w IS mocy jest w zupełnośći, na drodze ciężko znaleźć godnego rywala. Aha - mój ma już prawie 210.000 km a chodzi jak zegareczek, i to elektroniczny ;) Pozdrawiam !
  3. tank_driver

    Zapalanie 1.8is

    Witam, jest z przodu kolektora dolotowego, obok przepustnicy, podłączony 3-przewodową wtyczką (widać to po jej demontażu). Mocowanie - 2 śruby TORX, demontaż to dosłowne 3 minutki (pod warunkiem posiadania odpowiedniego klucza). Mycie w benzynie ekstrakcyjnej i smarowanie n.p. WD 40 lub lekkim olejem (oczywiście delikatnie, nadmiar odsączyć). Powinno pomóc, u mnie pomogło :)
  4. Witam, miałem problem z ABS-em, jadę sobie spokojnie autostradą, nie hamowałem a tu bach.. zaświeciło się pomarańczowe "drażniątko" ABS na desce. Dotarłem na miejsce, wyłączyłem silnik, przekręcam stacyjkę ponownie i zgasło. Ufff, to chyba chwilowa słabość mojej bumki. Jeździłem cały dzień i nic, działa. Ale na następny dzień znów się zaświeciło i zgasnąć już nie chciało - przestało świecić dopiero rano. Tak jeszcze kilka razy i zaczęło świecić non-stop. ABS nie działał, sprawdzałem przy ostrym hamowaniu. Pozrzucałem kółka, dobrałem się do czujników. Wszystkie połączenia sprawne, między pinamy czujników 1,1 - 1,2 kOhm. Co dalej ? Reset komputera. Nic. Bezpieczniki - sprawne. Wypatrzałem dwa przekaźniczki z napisem ABS. Wyciągam, sprawdzam (notabene dzięki inżynierom że przekaźniki mają na obudowach schematy - łatwo sprawdzić, nawet bez rozbierania), cewka jednego z nich nie wykazuje żadnego oporu. Sprawdzam inne w skrzynce bezpieczników - wszystkie opór mają. Podłączyłem przekaźnik bez obudowy, komputer podaje napięcie na cewkę, a ona nie chce z nim gadać. Po bliższych oględzinach okazało się że wszystkie przekaźniki mają podobne cewki, chociaż żaden nie miał identycznych połączeń w/g schematu, bo byłoby prościej ;) Padło na przekaźnik od przednich halogenów, i tak mam jeden stłuczony. Wkrętak, lutownica, ostry nożyk i udało się wymienić samą cewkę bez większego problemu. Wkładam "tuningowany" przekaźnik, przekręcam stacyjkę i od tej pory znów mogę się cieszyć działającym ABS-kiem. O dziwo przydał się po kilku minutach jak ostro hamowałem przed przechadzającym się drogą bażantem - z ABS-em wyszło gładko i bez stresu, a i opony w całości. Reasumując: przed kosztownym sprawdzaniem błędów w ASO, radzę dobrze wszystko pomierzyć. Pozdrawiam !
  5. A dla mnie przy wyborze modelu ważna była FUNKCJONALNOść i dlatego wybrałem compacta. Niedawno byłem w "dziewiczym" rejsie po Czechach, nic szczególnego, gdyby nie to, że pojechaliśmy w 6 ;) Ja, 4 pasażerów i psiak, nie byle jaki bo 45 kilo ;) Idealnie było mu w bagażniku (oczywiście półka oddzielająca bagażnik od kabiny została w domciu), zmieściła się tam jeszcze średniej wielkości torba bagażowa, a mimo to psiak mógł się położyć i spokojnie przespać - proste ? Na początku myślałem o TOURINGU, ale kupię taki jak będę po 40 - póki co COMPACT jest dla mnie idealny. Na codzień jeżdzę nic do pracy (sam) a na weekendy urządzamy sobie wypady. Zmieści się w miejscu parkingowym gdzie niejeden kierowca seicento nie mógłby wymanewrować (ach ta średnica zawracania kiedy przód napędza), niewiele spala (600km trasa - miasto 70/30% - 7,6 litra / 100km), rozpedza się bardzo żwawo - pędzi ponad 200 km/h, może nie buczy jak R6 ani nie ma momentu jak TD, ale za to jest trwały i niezawodny. Jak dla mnie - idealny. I jeszcze jedno - firma w której pracuję jest vis a vis dużej hurtowni z częściami samochodowymi, przyjeżdza tam dużo BMW, różnej maści. Z compactów wysiadają normalnie zbudowani faceci, u których wyraźnie zaznaczona jest część ciała zwana karkiem.... a czasami i niezłe "kierowniczki" :)[/i]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.