Pewnie niektórych interesuje jak sprawa z nieszczęsną padliną. Więc podziele się wrażeniami. W trakcie wyszło kilka nowych informacji mianowicie iż wszystkie podzespoły założone w silniku były z 4,4 Sonda za katalizatorem brak sygnału (kostka zaśniedziała) 3 pozostałe w należytym stanie. A co najważniejesze wyszło dlaczego silnik 4,4 padł. Zapchany w 99% katalizator na 1 rzędzie.Po wczorajszej akcji tnięcia samochod zaczoł normalnie pracować i jeździć. Ale co dziwne na mapach z 3,5 nie pracowało auto po wgraniu 540i JAP-EU3 i wykasowaniu błędów dosłownie z wszystkiego włącznie z radiem samochód wykazuje chęć do życia elegancko przyśpiesza itd. Co do przepływki zamówiona była używka od 3,5 fakt jest mniejsza średnicowo ale co sie okazało wkład do niej jest z tymi samymi numerami co przepływka od 4,4 i tu sie tylko zastanawiam czy tak jest w orginale czy ktoś zmieniał wkład. Klientowi, pozostało oczym został poinformowany wymienić katalizatory po jednej stronie ponieważ 1 brak całkowity (nie było) a z 2 katalizatora pozostało 50% PS. jeśli ktoś by kiedyś reanimował katalizator w tym modelu tnijcie na środku po szwie katalizator składa się z 2 składanych części zawsze coś pozostaje i samochód tak nie będzie głupiał jak z usuniętym.