Witam. Jako iz pisze pierwszy post, witam sie z wszystkimi uzytkownikami forum. Wczoraj czytalem o podobnym temacie, jednak zdecydowalem sie napisac nowy. A wiec tak; posiadam Bmw e36 1.8 1994r. Problem polega na tym, ze jakis czas temu, obroty silnika zaczely skakac do ok. 2 tys bardzo rzadko spadaly do normy, rowniez przy jezdzie, samochod sam ciagnol, sprawdzilem linke od gazu, zapsikalem wd40 i nic dalej to samo. Po jakims czasie, oczwyscie bez zmian, pojechalem na stacje zatankowac - wracam samochod nie chce odpalic. Sciagnolem go na parking, probowalem na pych kilka razy. Poddalem sie, wrocilem z rana po samochod - zapalil za pierwszym razem. A wiec tak moje wnioski, samochod zimny po nocy, odpala bez problemu, jezeli jest cieply nie odpala, lub ma duzy problem. Dodam ze wysokie obr. wiekszosc jazdy trzyma. No i tak pojechalem do mechanika, podlaczyl komputer, pokazalo -70stopni, na czujniku temp chlodnicy. Powiedzial ze do wymiany, czujnik temp chlodnicy. Pojechalem do drugiego mechanika, stwierdzil to samo. Wymienil mi dwa czujniki, czarny oraz niebieski. Odebralem samochod, wracam do domu, niby obr niskie normalnie na 900-1000, ale widze ze samochod sam ciagnie do przodu. Dojechalem do domu, temp silnika byla w pionie, probuje zapalic, no i nie odpala. Nie mam pojecia co sie stalo, nie znam sie za bardzo na samochodach, mieszkam za granica, dlatego prosil bym was o pomoc. Dzieki z gory i czekam na odpowiedzi! _____________ CZYTAJ: viewtopic.php?f=68&t=120678