Witam! mam podobny problem - dlatego odświeżam temat a nie zakładam nowego. na początku proszę o wyrozumiałość, gdyz jestem totalnym laikiem samochodowym - jeżdżę, uzytkuję, staram się dbać na miarę swoich możliwości ale na niczym więcej się nie znam(poza tym jestem blondynką - więc proszę o jeszcze więcej wyrozumiałości;). mam BMW E36 318tds z 95r. problem jest następujący: jakiś czas temu zablokowała mi się stacyjka w pozycji 2 - zegary zapalone, kluczyk mozna było wyjąć, nie można było przekręcić(tyle żeby zgasić/odpalić auto używając tej jakby drugiej stacyjki w środku w kierownicy umiałam zrobić, laikiem jestem ale śrubkę odkręcić umiem). aby odpalać auto normalnie pomógł mi serwis zajmujący się ogólnie zamkami, stacyjkami etc. i przez około miesiąc było wszystko bez zarzutu(na marginesie ponad 5stów na to poszło). dziś niestety w moim aucie na parkingu zablokowała się blokada kierownicy - kluczyk mogę przekręcić dowolnie, odpalić auto etc. ale blokada cały czas jest zablokowana. zdołałam tylko krótko skonsultować sprawę ze znajomym mechanikiem, ktory ocenił że zostało coś źle zrobione przy manipulowaniu przy stacyjce i powinnam to zgłosić w ramach reklamacji. niestety firma, która to robiła jest w stanie zająć się sprawą dopiero w poniedziałek. trochę kiepsko mi się widzi stanie mojego auta na parkingu pod sklepem przez cały weekend, mam ogromne problemy organizacyjne związane z pracą i brakiem transportu, zaczynam też wątpić w fachowość owej firmy, a strach pomyśleć że blokada mogłaby się zablokować w czasie jazdy. mam więc kilka pytań: -czy sądzicie, że to kwestia popełnionego błędu przy manipulowaniu ze stacyjką czy może po prostu trzeba całkowicie wymienić stacyjkę (panowie z firmy powiedzieli mi w pierwszej chwili że mam nową stacyjkę, ale skoro klucz mam ten sam, a naprawa trwala 3godziny to chyba zrobili mnie w nie powiem co...)? gdzieś na tym forum wyczytałam coś takiego i stąd moja myśl że może będzie trzeba całkiem wymienić stacyjkę: -czy jest jakaś możliwość żeby w moim aucie ręcznie całkowicie zdjąć blokadę żeby przejechać autem te 2-3km spod sklepu pod blok chociaż? -czy taką blokadę w ogóle można całkowicie zdjąć/odłączyć i jakie ma to konsekwencje w użytkowaniu? bardzo proszę o jakieś podpowiedzi, sytuację ze względu na dojazdy do pracy mam trudną, boję się, że ludzie z firmy która robiła mi stacyjkę w ogóle nie znają się na rzeczy i trochę przeraża mnie wizja że zrobią mi to na chwilę a potem zablokuje mi się to w czasie jazdy, przeżywam katusze myśląc że moje auto nocuje gdzieś, gdzie nie powinno i że mogą mnie zholować no i ogolnie nie mam pojęcia co z tym fantem począć. będę wdzięczna za każdą radę!