witam problem tkwi w tym ze dochodzi do drgań silnika które przenoszą się na cala karoserie. Dzieje sie to tylko jak dojezdzam na luzie powiedzmy z 50km\h do zera (podkreslam na luzie)kiedy sie zatrzymam auto przestaje sie trzesc. Jezeli jade na biegu nie wystepuja takie objawy. Dodam do tego ze auto juz bylo pare razy sprawdzane przez mechanikow ze specjalizacji bmw w szczecinie i niekt nie rozwiazal problemu. Swirek, car-fix, malak w zadnym z ich komputerow nie wyskoczyly zadne bledy, car fix stwierdzil ze dawka paliwa jest mala na biegu jalowym i stawiali na sterownik pompy vp44, pompa zostala sprawdzona dziala prawidlowo. Malak ta teorie obalił mówiąc ze ta dawka moze byc minimalizowana do minimum. Zostalo sprawdzone kolo dwumasowe laczniki drgan, poduszki, tylna belka. Ciezki temat pomysly sie skonczyly jezeli chodzi o szczecin zostaje tylko serwis ale z takim autem juz nie warto tam nawet wjezdzc. Moze ktos mial z was taki problem?? dodam ze obroty nie faluja a podczas tych drgan slychac lekki podstuk jak metal o metal. Zastanawiam sie tylko nad czujnikiem walu czy przypadkiem on cos tu nie miesza...