Witam. Troche sie nie odzywalem, bo musialem pilnie wyjechac i nie mialem czasu na szukanie przyczyny problemu w moim bmw. Wczoraj ponownie zajrzalem pod maske i zaczalem przegladac wszystko od nowa. Zaczalem od przeplywomierza i okazalo sie, ze po odlaczeniu przewodu obroty nie podnosza sie ( nie wiem jak to mozliwe bo bylo juz to sprawdzane wczesniej), silnik pracuje normalnie, ale lekko przerywa podczas jazdy. Juz mialem kupic nowy przeplywomierz, ale w celu 100% pewnosci podlaczylem przeplywomierz z samochodu kolegi ( ten sam model silnika). Okazalo sie, ze obroty znow sie podnosza, a jego przeplywomierz dzialal bez problemu w jego aucie. Malo tego moj przeplywomierz takze dziala bez problemu w jego buni. Co w takim razie jest nie tak? Sprawdzilem napiecie w kabelkach ( jest ich 5), w jedym bylo 14V, w dwoch innych cos okolo 5V, a dwa pozostale to chyba masa? Z gory dziekuje za podpowiedzi i pozdrawiam wszystich forumowiczow !