Panowie i Panie, Poniżej przytoczę opis mojej dzisiejszej sytuacji związanej z zakupem powyżej prezentowanej e30. W piątek potwierdziłem i umówiłem się na godz. 10 na obejrzenie bmw. Samochód stał w Zwoleniu pod Radomiem (~130km od Warszawy). W siadłem rano dojechałem godzina ok. 10.00 dzwonię przedstawiam się, informuję że jestem. Początkowo Sprzedający nie wiedział z kim rozmawia, wiec kilka słów wyjaśnień i słyszę, go nie ma i będzie za 1h, ale jak chcę to samochód stoi pod latarnią i mogę go obejrzeć. No ok, myślę zobaczę to za okaz. Chodzę szukam, jedna latarnia, druga e30tki nie ma. Po paru telefonach okazało się, że brat ją zabrał i będzie za 1,5h. No okej, objazd miasta, a raczej miejscowości, coś zjeść. Godzina 11.00 dostaje smsa, że bratu zejdzie się do 13. Więc dzwonię raz, drugi ,trzeci brak odzewu, pisze smsa, nic, dzwonię i kontakt się urwał. Nie czekając dłużej, spakowałem się i wróciłem do domu. Taka oto moja przygoda :) Jeśli gdzieś się ponownie pojawi oferta sprzedaży tej e30, to przemyślcie wyjazd biorąc pod uwagę moją opowieść, bo sprzedający nie wart jest polecenia!