Skocz do zawartości

rid

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rid

  1. Ehh...jeszcze raz powtarzam, że nie ukrywam historii samochodu. Temat mojego samochodu pojawił się już, kiedy sprzedawał go poprzedni właściciel, wtedy byłem świadom zakupu i mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że nie żałuję, bo samochód nigdy mnie nie zawiódł, nic w nim nie trzeszczy ani nie skrzypi, a jego stan zarówno wizualny jak i techniczny jest bardzo dobry, lepszy od wielu europejskich/krajowych wersji. Oczywiście zdawałem sobie sprawę z tego, że trudniej będzie go sprzedać i tak jest, co widać teraz na forum. Rozumiem, że temat anglików budzi kontrowersje, ale chyba przesadzacie z poziomem agresji wobec posiadaczy/sprzedających takie pojazdy. Jak ktoś stawiać konkretne zarzuty poza znanymi faktami, nie ma problemu, żeby się tym samochodem przejechać i sprawdzić. Jeśli ktoś mi przyprowadzi europejkę 335i i pokaże, różnice w wyglądzie, prowadzeniu, bezpieczeństwie, kosztach eksploatacji, czy jakichś mankamentach związanych z przekładką i przekona mnie, że ten samochód jest wart tyle, ile jego części jak ktoś tu powiedział, to go wystawię za 45 tys, ku satysfakcji co po niektórych złośliwców.
  2. Witam, samochód jest moją własnością i w związku z tym, że padło kilka stwierdzeń, które są niezgodne z prawdą chciałbym sprostować. Po pierwsze do kolegi Nightsabes777 : nigdy, nikomu, nie powiedziałem, że samochód jest z Francji, wypraszam sobie takie oszczerstwa. Być może się pomyliłeś, nie wiem, w każdym razie, kto zapyta o pochodzenie samochodu temu powiem, że jest z UK ! Dlatego też proszę kolegę Bronx_l o nieobrażanie mnie, nie życzę sobie, by nazywano mnie oszustem. Wiem, że samochód jest z UK, a zdjęcia były robione pod BMW Sikora, bo zostały zrobione zaraz po oklejeniu przy BMW SIKORA. Firma zajmująca się oklejaniem, należy do jednego z pracowników BMW SIKORA. Tutaj link :http://www.bewrap.pl/ (można obejrzeć zdjęcia). Poza tym, samochód był serwisowany przeze mnie w BMW Sikora. O tym, ze samochód jest z UK, wiedziałem już przed jego zakupem, bo śledzę to forum i czytałem o jego historii. Mimo to pojechałem do Budzynia, sprawdziłem samochód i po negocjacjach uznałem, że jest wart swojej ceny mimo iż jest z UK. Jestem pewien, jego stanu technicznego i wizualnego, więc nie oddam go za przysłowiową czapkę śliwek. A fakt, że serwisuję go bez problemowo w BMW, świadczy o tym, że nie ma większych problemów z serwisem. Jedyną usterką jaką miałem od grudnia 2011 był VANOS, co jest ponoć typowym mankamentem tego modelu. Z tego miejsca chciałbym pozdrowić wszystkich właścicieli krajówek, tudzież europejek z problemami pompy, turbin i czego tam jeszcze. Dlatego, zanim ktoś po raz kolejny nazwie mnie oszustem, proszę o telefon lub wizytę i oględziny. Pozdrawiam !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.