Skocz do zawartości

marce7

Zarejestrowani
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marce7

  1. Pierwszy błąd,że kupiłeś auto i nawet nie wiesz naprawdę od kogo .

    Skoro nie widziałeś się ze sprzedającym ,nie sprawdziłeś jego danych , nie widziałeś jego dowodu osobistego czy paszportu, skoro on nie był przy zawieraniu transakcji, to nie wiesz na 100 % kto to właściwie był .

    Dane sprzedającego mogły być z książki telefonicznej albo zupełnie fikcyjne.

    Podpis na umowie mógł przecież też złożyć jakiś żul, który jest znajomym właściciela tego komisu .

    Współczuję ci i życzę pozytywnego zakończenia sprawy i na przyszłość pamiętaj żeby nie szukać okazji i dokładnie sprawdzać dokumenty.

    Samochód nie był jakąś tam okazją może poza tym że miał całą historie w bmw wpisaną i żaden element nie był malowany.Strasznie się napaliłem wtedy na to auto poza tym na placu w tym komisie mieli z 20 aut wszystkie z belgi.Legalność była sprawdzana nie widniało w żadnym rejestrze dopiero od 20.08.12 zostało zgłoszone.A zakupiłem go 23.03.11

  2. kolego a masz jakis dowód ze kupiłeś z komisu umowę kupna z komisem czy poprostu umowa pisana na kolanie miedzy tobą a panem w belgii, jeśli takiej nie posiadasz tylko miedzy tobą a panem z belgii to bedziesz miał postawione jak dobrze pamietam 3 zarzuty ( wyrok w zawieszeniu , poproś o samoukaranie bo i tak sprawy nie wygrasz ) :( :(

    Umowa była gotowa jak przyjechałem i podpisana przez własciciela ja i tylko złożylem podpis i gotowe.Wcześniej spisałem dane pośrednika z komisu dla pewności.

     

    umowa była miedzy tobą a osobą z dokumentu tzw z belgiem ( rozumiem ze kupiłeś auto do opłat ) ????

    Tak auto było do opłat ale na umowie był wpisany belg a pośredniczył handlarz.Ten handlarz pomagał mi przy rejestracji,tyłumaczeniu,przeglądzie samochodu jak i przy opłatach celnych.

  3. kolego a masz jakis dowód ze kupiłeś z komisu umowę kupna z komisem czy poprostu umowa pisana na kolanie miedzy tobą a panem w belgii, jeśli takiej nie posiadasz tylko miedzy tobą a panem z belgii to bedziesz miał postawione jak dobrze pamietam 3 zarzuty ( wyrok w zawieszeniu , poproś o samoukaranie bo i tak sprawy nie wygrasz ) :( :(

    Umowa była gotowa jak przyjechałem i podpisana przez własciciela ja i tylko złożylem podpis i gotowe.Wcześniej spisałem dane pośrednika z komisu dla pewności.

  4. Witam kupiłem auto od handlarza jakieś 1,5roku temu auto miało tablice belgijskie komplet dokumentów kluczyków historia w bmw itd.Opłaciłem zarejestrowałem otrzymałem twardy dowód i smigałem bez żadnych problemów w między czasie miałem 3 kontrole drogowe i sprawdzanie legalnosci pojazdu wszystko git!Bunie sprzedałem ponad miesiąc temu!!!Aż tu dziś policaje do mnie przyjechali i dopytują o samochód gdzie jest i że zostalo zgłoszone w belgii właściciel przypomniał sobie chyba że nie ma auta!!! :shock: miał ktoś podobne zdarzenie jestem ostro wk....ny!
  5. No to dobrze wiedzieć wcześniej jakoś nie miałem styczności z nowszymi autami jak brałem to 3latki hehe. :D Na co uważać i kiedy jezdzić na przeglądy?ostatni wpis przy przebiegu 25000tyś dwa tygodnie temu a teraz ma 27tyś moja buńka. :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.