Skocz do zawartości

XC

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez XC

  1. Moje zdanie na ten temat w znacznej czesci zamiescilem juz tu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=185560#185560. Moge zrobic takie porownanie jesli chodzi o startowanie "spod swiatel": - moja 840iA, 3.9 litra - kolegi e38, 740i manual 6-cio biegowa, 3.9 litra, nominalnie 40kg lzejsza od mojej e31. Przy starcie manuala moznabylo potrzymac na obrotach przy ktorych moment obrotowy jest maksymalny i z takiego ruszac - przyjemna sprawa, pozostaje jeszcze problem przyczepnosci kol. Automat - przy tej mocy silnika, z wolnych obrotow blyskawicznie osiaga te wlasciwe, ale trwa to wlasnie te 0,5 :wink: . Pozniej - jak sie na manualu nie pogubilem w BARDZO DOKLADNEJ zmianie biegow to bylem w stanie ta przewage ledwo utrzymac do jakichs 130km/h, dalej nie wiem, nie probowalem. W automacie coz - tryb sport, gaz do dechy i o nic sie nie trzeba juz martwic - od czego sa komputery ktore wiedza kiedy silnik ma maksymalny moment obrotowy? Jednym slowem uwazam ze jak manual to w m3, automat to w e31 :P Co do porownania 840 i 850 - poniekad robilismy je z Marcinem850i (automaty) - subiektywnie, roznicy w przyspieszeniu nie odczulem, chociaz obydwa uklady: silnik/skrzynia pracowaly zupelnie inaczej. Moznaby to zbadac dokladniej przy jakims blizszym (lub dalszym) spotkaniu. p.s. Marcin850i - jak wyszedl spot? Nie moglem byc, zaluje, ale wlasnie zarabialem na utrzymanie swojej 840...
  2. Witam wszystkich! To moj pierwszy post w chociaz interesuje się forum od dawna i czytam prawie regularnie. A więc zaczynam: To była 840 z kwitami od 850. Interesowałem się tą sztuką. 3.0 nie wkładali do E31 Obecnie ja nią jeżdże. Dokładnie była ze Skawiny i co ciekawe - według papierów poprzednim (drugim) właścicielem była kobieta i to słusznego wieku. Samochodu szukałem blisko rok oglądałem kilka, poczynając od '850 - igłę prosto z salonu od Smorawińskiego' (i faktycznie stan był bardzo dobry) jak i koszmarny wrak w Poznaniu (ta druga byla nieporownanie lepsza - jezdzila...): a bylo to juz ponad 2 lata temu. Probowalem tą właśnie jak była jeszcze srebrna. Stała w komisie w Gdańsku. Też będzie ze 2 lata temu. Silnik i zawieszenie ok, ale elektronika była w rozsypce. Felgi RH od niej (te na zdjęciu) jeżdżą teraz jako moje zimowe kola. Wybrałem 840 (pomimo pewnego ryzyka) z bardzo prostego powodu - silnik i pochodne podzespoły według 'powszechnych opini' (mam nadzieje że nie wywołam kolejnej burzy posiadaczy 7...) łatwiejszy i tańszy w utrzymaniu przy zachowaniu osiagów. Po prostu w e31 v8 to był 'entry level' w porównaniu do bardziej 'prestiżowej' v12. Do tego automat 5-cio stopniowy i silnik 32v o teoretycznie mniejszym spalaniu. I w końcu - jedyne 840 jakie widziałem za rozsądna cenę (chociaż i tak teraz to dwie mocno zużyte 850 mógłbym za nią dostać). Przed zakupie porównywałem empirycznie osiagi 850 i 840 - być może zbyt krótko i niezbyt dogłębnie bo istotnej różnicy jakoś nie spostrzegłem... Generalnie wyboru nie żałuje i polecam - osiem to genialny samochód ale tylko dla tych którzy potraktują go jak pasję życiową. Bo teraz troche o istotnych wadach: - oczywiste - samochód kompletnie nie na polskie dziurawe drogi z oczywistych powodów. - nie nadaje się zupełnie na zimę - za niski, za duży moment obrotowy, automat (i do tego zimówki 255 :P). Wtym roku biłem rekordy w maratonie saperskim i dwa razy udawałem płóg - aż przesiadłem sie na e34, a 8 stało w garażu. - części - była dyskusja na ten temat: drogie, trudno dostępne, minimum zamieników nawet na 'zużywalne' części jak klocki czy filtry. Część podzespołów jest wspólna (głównie silnik) z e32 i e38 (o ile wiem) czyli z natury rzeczy nie najtańsze ale te 'niewspólne' są właśnie zrobione ze złota... O używanych można zapomniecćz prostego powodu - traktuje o tym przedmiot całego wątku. :wink: Ponadto do e31 to jakoś nie wypada. - największy problem: trudno znaleźć dobrych specjalistów, a szczególnie od 'pierdół' czyli wszechobecnej, nadmiarowej, skomplikowanej elektroniki i elektryki. W tym temacie niepopularność samochodu to największy problem. Nie można tego chyba porównywać nawet do nowszych 7. Dla przykładu - chciałem zrobić samemu przed zimą 'przegląd' instalacji spryskiwaczy - w układzie odkryłem 4 pompy, 3 zbiorniki, kilka różnych czujników, 2 grzałki i kilometry przewodów elektrycznych i wodnych. Do tego samochód jest z lat boomu 'techniki cyfrowej' i stworzono potwora - jak tłumaczył mi pewien elektornik: 'od przycisku opuszczania szyby biegnie sygnał cyfrowy po głownej magistrali całego samochodu, do kontrolera, a ten wysyła spowrotem sygnał cyfrowy po tej samej magistarli do siłownika szyby' aż mi się wierzyć nie chce - może ktos z Was to potwierdzi? W pózniejszych produkcjach BMW - e39, e38 też tak jest? Poza tym nic na co normalny człowiek decydujący sie na e31 nie byłby przygotowany. :wink: Drażliwy temat - ale pytanie ile człowiek może wydac na przyjemności i hobby? Z mojej obserwacji to by utrzymać 8, a raczej stale restaurować jej stan do quasi-fabrycznego (i dalej) to minjimum jakieś 6-8k rocznie. Jestem ciekaw innych opini. Utrzymanie na poziomie >>jeździ<< to może być 1-2k. Ale prawdę mówiąc nie wiem. Pora zdjąć klapki z oczu Mam więc klapki - ale dodałbym do cytatu - 'który realnie można mieć'. Bo taki Vector Static czy Koenigsegg też ma swoje plusy :wink: Generalnie trochę popłynąłem bo mail miał się sprowadzać do tego - że mnie nie ma na spisie MArcina - wię można założyć ze jest kolejna zidentyfikowana 8 z tych około 200. Zdjęcia moge podesłać, bo wrzucić chwilowo nie mam gdzie. pozdrawiam, XC p.s. jak pisałem - nie mam obecnie możliwości zamieścić emblematu ani zdjęć, ale: Hmm... w Warszawie, do tego ta granatowa własnie jest identyczna jak moja i prosta z wygladu i w niezlym stanie (ale lusterka mam zwykle nie M) i nawet w srodku dwubarwna skora + imitacja drewna (zalosna nawiasem mowiac), ale ciskajacy sie mlodzian w srodku? Taki mlody nie jestem bo nawet znizki na ubezpieczenie dostaje, a ciskania sie tez unikam zeby nie porysowac... No moglo mnie poniesc... chyba że jeszcze jedna niebieska perłowa jest w Wawie. :twisted:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.