Witam.Dzisiaj po 5-ciu dniach postoju w garażu podchodzę do Beci a tu centralny nie działa.Otworzyłem go po przekręceniu w zamku,zaskoczył bez problemu......myśle bateria iz death.......ale baterie wymieniałem tydzień temu na nówkę FORSE 100/850Ah.Wkładam klucz do stacyjki przekręcam,a tu wywala błęda że bateia harge is low.Myśle spróbuje odpalić i o dziwo od kopa zapalił ??????.Pojechałem do sklepu gdzie kupiłem aku ,koleś zrobił testy że ok.Pojechałem do elektryka na test czy "coś" nie pobiera prądu na postoju.......test ok.Wróciłem do sklepu koleś wymienił aku na inny GIGA WAT 95/800Ah.......słyszał że ponoć jak komp jest ustawiony na baterie np.90 to taką powinno się włożyć bo może komp walić błędy........ok. no i tak zrobił.Problem z błędem na komp. znikł ale centralny nadal nie działa.Mam dwa kluczyki........myślałem że jeden padł,ale drugi też nie działa.Czyż by rozkodował się centralny czy może jakaś inna usterka,może to zbieg okoliczności z tyk aku. i centralny padł?Proszę o opinie ,może coś poradzicie.pozdr. :mad2: Bmw E61 2004r. 525d