witam potraktuje tego posta jak powitalnie,której nie potrafie znależc.. mam na imie krzysztof.pochodze z Podbeskidzia,i posiadam jak i Wy wszyscy bmw.aaa..i motocykl..;) pozdrawiam wszystkich oto mój problem zzdechła mi e91 318 na Chorwacji.pomimo ac,i tak taniej mi ja było scholowac na własny koszt,i tera bede sie wykłocał z pacanami od ubezpieczen padła turbina.po scholowaniu do kraju zara zawiozłem do mechanka,który robi mi wszystko od 12 lat z autami,i jest szanowanyw oklolicy,szczególnie jesli o bmw chodzi. załozył nowe turbo,kompa podpiął,jakos tam zawór przu turbinie wymienił,zalał olejem,filtry nowe.odpalamy.chmura sadzy z komina..ale po chwili olej sie wypalił i usąpiło. jazxdy próbne wykazuja właczanie sie turbiny ok 3000 obr.on twierdzi,że zawalony olejem jest ten cały ekologiczny filtr,i musi sie wypalic,co moze potrwac ze 400km jazdy...yhmm..prawda to szanowni forumowicze,czy fałsz...