Parę tysięcy więcej też wchodzi w grę, po prostu chcę dobry samochód, jak puknięty to też nie szkodzi jak dobrze zrobiony i nie mocno rozbity, sam jeżdżę od 5 lat mazdą, wprawdzie bezwypadkową, ale tu ją ktoś na parkingu przytarł, to ktoś zahaczył tu ptak nie zdążył uciec, auto wygląda jak składane z 5, a dbam bo bardzo dużo jeżdżę, stan techniczny jest wręcz niemożliwy jak na rok i przebieg, idealny, w środku zresztą też, tylko z zewnątrz niekoniecznie. Mam też dobrego znajomego któremu ufam, a na co dzień zajmuje się sprowadzaniem samochodów, już od 2 miesięcy szuka w Niemczech, ale też wszystko albo w opłakanym stanie, albo przebieg 200tys albo cena z kosmosu.