Mam bmw 318i turing z 92 roku i mam taki problem silnik przy normalnych obrotach chodzi równo przy 4,5 tys.gwałtownie spadają obroty.Ostatnio przy 3,5 zaczyna szarpać tak jakby nie dostawał paliwa. Mechanik na komputerowym zestawie diagnostycznym stwierdził że wszystko jest w porządku i że może byc problem z zaworami. Czasowo może się zawieszać zawór i cylinder nie ma kompresji. Czy to jest możliwe?Silnik do 3,5 tys.chodzi normalnie a jak sie wciśnie pedał gazu gwałtownie to albo się nic nie dzieje przez dłuższą chwilę i po dłuższej chwili dopiero zaczynają wchodzić obroty albo trzeba wcisnąc pedał gazu dwa razy. Każdy ma milion pomysłów -katalizator,lambda,komputer,wtryski,siłownik,popychacz hydrauliczny po zawory.Ogólnie samochód jest mułowaty,jakby chciał jechać a nie może. Ma instalację gazową ale te wszystkie objawy dzieją sie na benzynie i na gazie. Pozdrawiam.