Witam Koledzy mam prolem z moim BMW e39 2.5 TDS wszystko zaczeło się gdy pewnego dnia troche szalelismy (wiem ze diesel nie jest do szaleństw no ale stało się) zagotowało płyn chlodniczy wywaliło go przez kortek od tego czasu cały czas się gotuje jest dobrze i nagle wskazowka leci na czerwone pole i silnik słabnie (chyba jakis tryb awaryjny??) no to zaczeliśmy od termostatu, visko, pompa wody tłoczy dobrze, nawet wymieniliśmy uszczelke pod głowicą przy okazji głowica była planowana i sprawdzana na szczelność. Po tych naprawach wszystko zostało złożone układ został zalany wodą i odpowietrzony. Niby wszystko jest ok jak jedzie się bardzo spokojnie ale gdy potrzeba wyprzedzić np. cieżarówke i pojedzie się bardziej dynamicznie tempratura nagle wskakuje na czerwone pole... gdy zaraz po tym puści się gaz i jedzie tak na luzie temperatura spada do właściwej pozycji. Już nie wiem co to może być przyczyną .... czy może być to wina że silnik zalany jest obecnie wodą?? dodam że jakiś czas temu przed tym uszkodzeniem rozleciał mi sie wiatrak wskutek czego rozwaliło cały tunel chłodnicy do tego dziura w masce i aktualnie niema tunelu.... założylem tylko nowy wiatrak i visko. ale bez tunelu jezdziłęm dość długo i wszystko było OK. Podpinany był pod kompa - zero błędów. Co robić teraz ?