Witam wszystkich Klubowiczow... Poratujcie.... Problem pojawil sie ok 4 miesiace temu. Podczas jazdy zaczela mi sie gotowac woda w chlodnicy. Pojechalem do mechanika, ktory stwierdzil ze musze wymienic chlodnice bo prawdopodobnie nie przepuszcza. Stwierdzil to po tym, ze waz doprowadzajacy wode do silnika byl zimny natomiast gorny waz odprowadzajacy wode do chlodnicy byl goracy i rozprezony. Wymienilem chlodnice. Po ok. miesiacu czsu stalo sie to samo. Tym razem mechanik wyjal mi termostat aby sprawdzic czy tez on nie jest przyczyna powstajacej wady. Auto jezdzilo dobrze przez kolejny miesiac (bez termostatu)... i oczywiscie stalo sie to samo.. tzn plyn po przejechaniu ok 4 km zaczyna sie gotowac. Oddalem takze do sprawdzenia pompe, okazalo sie ze jest sprawna.... mechanik skrecil samochod, nalal nowego plynu, auto jezdzilo znow dobrze. Po kolejnym 3 miesiacu trzecia wizyta u mechanika... to samo, temperatura. Dodam jeszcze, ze nic nie przecieka, auto jezdzi bez termostatu, zawsze wlewam nowy plyn borygoi mam juz zalozona nowa chlodnice (chyba niepotrzebnie), pompa jest dobra... co moze byc przyczyna powtazajacych sie awarii? Jak na to zaradzic? czy ktos z was ma jakis pomysl? Bo mi juz rece opadaja. Wpakowalem 1000 zlotych a samochod jak sie psol tak sie psoje regularnie co miesiac. Please help me.