kasiu_lka

Ja już kilkakrotnie próbowałam na różne sposoby, i co najciekawsze, reset inspekcji pokazał się tylko za pierwszym razem, potem normalne zakończenie i wyłączyłam zapłon, natomiast po ponownym odpaleniu nie zaświeciły się zielone kwadraty, tak jak powinno być. Co więcej, teraz w ogóle nie reaguje na przyciski, chociaż jak się dowiedziałam, technicznie rzecz biorąc powinna reagować.

Właśnie ta kontrolka się nie świeci :) Chodziło mi o ten ostatni czerwony kwadracik :) Spróbuję tam pod kierownicą spróbować. Dzisiaj byłam u kolegi, który w serwisie bmw pracował i to on mi właśnie powiedział, że nie ma tej "puszki serwisowej" i że pod komputer podłączy. Nie wiem, jakiś koszmar z tą inspekcją, jadę w trasę i trochę się boję żeby mi gdzieś nie stanął, bo też naczytałam się różnych opinii i już nie wiem w co wierzyć. Jedni piszą, że to jest tylko informacja dla kierowcy, inni, że może spowodować blokadę zapłonu. Nie mam pojęcia :(

Nie, nie, jeśli chodzi o układ hamulcowy wszystko gra, może źle się wyraziłam, żadne inne kontrolki na desce mi się nie świecą, poza właśnie tą cholerną inspekcją, w której właśnie czerwony i pomarańczowy się świeci, zamiast zielonych, tak jak powinno być po skasowaniu inspekcji. A co najlepsze, jak się okazało, to ktoś "mądry" wymontował z tego auta puszkę serwisową, więc nawet nie mogę pinami spróbować. Jadę w poniedziałek pod komputer podłączyć maleństwo, zobaczymy co tam w nim siedzi za diabeł :)

Witam, skasowałam dzisiaj inspekcję olejową z użyciem przycisku przy zegarach, wszystko poszło dobrze, wyskoczyło reset, potem zaczęło migać, potem te end sic, nie pamiętam jak się to dokładnie nazywa, w każdym razie w poprzedniej mojej e39 kasowałam w ten sam sposób i wszystko było ok. A tu niemiłe zaskoczenie, pali mi się w inspekcji kilka zielonych kresek (nawet nie kwadracików), jeden pomarańczowy i jeden czerwony kwadracik, z tego co pamiętam to powinne palić się jedynie zielone kwadraciki, a nie kreski jakieś, poza tym inne kolory powinne chyba zniknąć. Być może się mylę, w każdym razie proszę o pomoc, bo nie wiem dlaczego tak jest, być może ja już zapomniałam jak powinna wyglądać prawidłowo skasowana inspekcja. Nie wiem czy to wina jest źle skasowanej inspekcji (ale z drugiej strony drugi raz się nie da skasować) czy coś jest nie tak z zegarami. Z góry dziękuję za pomoc :)