Witam. Przymierzam się do wymiany amorów i sprężyn, komplet przód i tył. Obecny setup sprężyny H&R różowe 60/30 amory tył blistein B4, przód jakiś wynalazek nie wiadomego pochodzenia (taka była zawiecha gdy kupiłem auto) ogólnie jest bardzo twardo. Po roku czasu i 15tys km tylne amory wylały się już do ostatniej kropelki, sprężyny także nie są w najlepszej kondycji. Zastanawiam Się nad kupnem amorów i sprężyn AP Sportfahrwerke także 60/30 :twisted: http://moto.allegro.pl/amortyzatory-sportowe-sprezyny-ap-bmw-3-e36-7-92-i1669112206.html Cena za taki zestaw przyzwoita, mam pytanie czy jeździł ktoś może na czymś takim, słyszałem parę dobrych opinii o AP (sztywno ale w miarę komfortowo) ale chciałbym żeby się wypowiedział ktoś, kto miał styczność z tą firmą? Druga sprawa, czy warto dołożyć parę stówek i kupić z tej samej firmy gwinta? http://moto.allegro.pl/zawieszenie-gwintowane-ap-bmw-3-e36-9-90-6-92-i1688299566.html Co do gwinta mam małe obawy czy nie będzie za twardy w porównaniu do pierwszej propozycji? jak z wytrzymałością na nasze drogi? czy da rade serwisować taki gwnit w przypadku gdy np. za rok czasu albo dwa wyleje się amor? do plusów skłania mnie to że będę mógł dostosować prześwit do swoich potrzeb a i w zimie nie będę musiał robić za pług. Auto ma służyć jak do tej pory, to zwykłego przemieszczania się, dojazd do pracy itp, i żeby choć odrobina komfortu jeszcze była :) Bardzo prosił bym o pomoc i porady bo w tym miesiącu przegląd mi się kończy :mad2: Pozdrawiam.
