dzieki dyzio255 za podpowiedz. Zaraz na drugi dzien sprawdzilem cisnienie i bylo ok. Szkalem, grzebalem i nic nie znalazlem, pojechalem do ASO, oni tez nic nie wykryli. Zaczelismy z bratem wszystkie kable odizolowywac, wszystkie byly ok, jak juz bylo rozbebeszone to miernik w reke i do dziela: okazalo sie, ze kabel wychodzacy z komputra nie ma wogle zadnego napiecia, a pozostale 5 maja (kable ktore do wtryskow ida). A wiec nic juz nie wymysle, musze jakis nowy komputer znalesc, tzn jakas uzywke bo nowy to chyba polowa auta. Pozdrawiam i nie zycze nikomu takich problemow jakie ja mam od momentu kupna BMW, a moze dlatego ze ja zawsze mam pecha, ale glowa do gory i naprzod!