Dzis jeszcze bede grzebał po pracy. wczoraj to juz przeszła sama siebie...:D heh. zgasła chyba 15 raz, na odcinku 13km. aczkolwiek jak odjezdzalem tez mi zgasla... ale odrazu odpalila od klucza. a jak byla Ciepla .. no to musialem długo pokrecic. ciezki temat. a czy przekaznik od układu paliwowego powinien byc ciepły..? raz zgasła... podnioslem maske strzelilem w przeplywke odpalila. za chwile zgasla spowrotem, nie chciała dlugo odpalic. nie wiem czy przestygla czy co i odpalila. i tak kilka razy. ruszyłem, zgasla ruszylem i zgasla. masakra jakas. .za kolejnymi razami niestety nic nie pomagało wstrzasniecie przeplywka. A tak ogolnie pompe mam jedna. pod samochodem. nie bralem tego pod uwage moze jakis kabelek powoli sie koncy przy niej. dzis to tez sprawde. Ostatnio wyciągnołem granie z auta, tj. wzmacniacz, wszystkie kable tuba, głosniki z połki. I samochod nie gasnie. czy jest szansa że wystepowało jakies przebicie... na instalacji?! i dlatego gasła?!