hans0070

mam to samo u siebie odpalam ciepły i zaczyna sie dławienie czasem strzeli z tłumika po chwili załapie i jest normalnie jakies sugestie?

dzieki za zainteresowanie czujnik jest nowy ,a ssania nie ma odpalam i chodzi na wolnych obrotach dokładnie takich jakbym z trasy wrócił czy sa problemy? no moze dla mnie nie bo mam juz wprawe i delikatnie sie obchodze z dodawaniem gazu ale jakbym tak wcisnął gwałtownie gaz to kangur murowany, szarpanie od niskich obrotów a na ciepłym jak na dwojce gaz wcisne przy 10 km/h to płynnie przyspiesz a tak to szarpie bo ssania nie ma a i jeszcze jedno po zmianie biegu i puszczeniu sprzegła troche mnie silnik przyhamowuje i na postoju jak przygazuje to najpierw "łapie dołek" -dodam gazu najpierw obroty ciut spadna i po chwili w gore- puszcze gaz opadna za nisko i wchodza na 700-800 od takie czkawki zimnego silnika ale to normalne jak ssania nie ma to nic dziwnego a tak myslałem moze to byc awaria sterownika silnika?

witam panowie na wstepie dodam ze szukałem gdzie sie dało i nic znalezc nie moge -10 za oknem a ssania nie ma, po odpaleniu chodzi na wolnych obrotach około 700-800 nie wiem tak na słuch bo obrotomierza nie ma czujnik temp.wymieniony na nowy oczywiscie od ecu i dalej to samo co tam jeszcze za ssanie bedzie odpowiadac ?z gory dzieki za pomoc

no własnie cos trzeba bedzie myslec ciekawe czy komp cos wykaże z drugiej strony znów koszty ,padnie drobnostka a szukania i pieniedzy ze głowa boli, dzieki za odpowiedzi jak by co to czekam na sugestie moze ktos jeszcze pomoze

nie nie byłem na kompie szukam jakiegos dobrego diagnosty najblizej wyjdzie chyba w szczecinie ,moze i komp siada z tym ze 30 tys juz przejezdziłem i jakby miał sie zepsuc to chyba juz by siadł do tej pory czasami ratuje sie tak ze przed zgaszeniem silnika włączam ogrzewanie na maksa silnik sie schładza i jak odpalam za kilka minut to problemu nie ma latem stosuje tez te metode i jak nie ma zbytnich upałów to pomaga nie mam pojecia moze to jakas wada silnika czy co ksiazke ma serwisowa do niej gruba jak encyklopedia i wyczytałem ze przed sprzedaza tez kugle czujnik zakupywali sa faktury (wszystkie mini bmw) widocznie tam tez partaczy nie brakuje

bo to wogole dziwna historia z tymi czujnikami jeden miałem wkrecony w głowice ale nie był podłączony był tam po to zeby płyn nie wyciekał a drugi był podpiety pod ecu i wisiał sobie tak obok silniczka krokowego pomyslałem ze skoro nie jest w głowicy to jest niedogrzany i chodzi mi auto zimą na ssaniu miałem racje zainstalowałem poprawnie wtyczke w głowice i problem z ssaniem zniknął i tu pojawiły sie moje spostrzeżenia na temat czujników bo kazdy podmieniałem i dawały takie same efekty na nowym równiez to samo było : czym czujnik cieplejszy tym objawy gorsze dlatego poprzedni własciciel wymontował czujnik z głowicy i powiesił od tak na kablu minusy to wieczne ssanie a plusy ze usterka telepania nie wystepuje lub wystepuje tylko w ciepłe dni i nie bardzo rozumiem sens wymieniania wszystkiego po kolei skoro chwilowo potelepie i wszystko jest ok ehh nurtujące to wszystko ale dzieki za odpowiedzi

do tomsen1 , kolego jeżeli był tyle razy wałkowany to znajdź mi ten temat i napisz czarno na białym co jest jednoznaczna przyczyna w ten sposób przynajmniej pomożesz zamiast cwaniakowac do reszty chłopaków czujnik temperatury nie zawinia bo mam juz takowe trzy i czwartego kupowac zamiaru nie mam ostatni wymieniony kilka dni temu (60 pln nowy )nie mam pojecia

jak w temacie odpalam ciepły silnik, zaczyna telepac odpalam gorący telepie jeszcze gorzej po chwili przestaje i pracuje równiutko, na zimnym jest ok z poczatku myslałem ze to czujnik temperatury wariuje bo ssania tez nie było to go wymienłm ssnie juz jest ale problem z chwilowym telepaniem ciepłego silnika pozostał wkurzajace to jest odpalasz gablote a tu brum brum brum dajesz gazu dalej brum zero reakcji nieraz strzeli w tłumiku po chwili przestaje i jezdzi jak nówka panowie albo cos poradzicie albo sprzedam dziada a szkoda auta bo igiełka 106 tys przebiegu jak nówka tylko ten jeden problem spac mi nie daje pomocy

oporność zmierzona przy 0*C - 4.8 kohm / 20*C - 2.4 kohm /80*C - 0.36 kohm / według wszelakich tresci czujnik dobry a ssania nie mam moze dlatego tak ładnie sie dławi co robic??? pomocy

miałem podobny problem tylko jak odpalełem goracy zwłaszcza latem przejechałem kawałek i zaczynało telepać wszystko drżało jazda kangurem musiałem gazowac na luzie przez chwile i przestawało i było ok proponowałbym sprawdzic czujnik temperatury cieczy chłodzącej

sprawdź porostu czy nie masz śruby pod pedałem gazu :)

bobiszonn tez tak coś mi się wydaje będę musiał go wydłubać i oporność sprawdzić bo coś mi się wydaje ze jakby ssania nie było niestety nie mam obrotomierza ale tak na słuch to jakoś cichutko zaraz po odpaleniu chodzi ale za to zauważyłem jeszcze ze mniej mi palić zaczęła jakieś 7.6 w cyklu mieszanym to chyba niedużo ale nie wiem czy to ma jakiś związek może dlatego ze dodatek do benzyny zacząłem wlewać nie wiem dzięki za zainteresowanie:)

mysle ze tu raczej problem nie lezy bo jak sie silnik zagrzeje to chodzi jak pszczółka :)

witam szukałem troche na temat mojego problemu ale nie moge znalezc konkretnego przykładu otóż po odpaleniu zimnego silnika gdy dodaje gazu to najpierw sie przydusza a potem wchodzi na obroty oczywiscie jak nie zgasnie bo i tak nieraz sie zdazyło, widac szczegolnie nocą jak przy zmianie biegu swiatła przygasaja wszystko do momentu az sie nie zagrzeje wtedy wkreca sie idealnie, panowie jakies propozycje??:)

tytuł poprawiony :) szczelnosc dolotu? zima tego problemu nie ma wiec wykluczam wydaje mi sie ze to figle ze strony wysokiej temperatury zewnetrznej co za tym idzie podwyzszona temp. silnika. pomocy :)