Skocz do zawartości

pirlo

Zarejestrowani
  • Postów

    318
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pirlo

  1. Nie ma żadnego 1.6. Oznaczenia BMW nie zawsze muszą iść w parze z pojemnością skokową. 316 to silnik 1.8, 318 2.0, 320 2.2. Jeśli chodzi o ten pierwszy to mam ten motor od niewiele ponad pół roku i generalnie mogę go polecić. Przede wszystkim mało pali i jak na r4 ma dosyć wysoką kulturę pracy (porównując ze starszym m43). Jednak jedna uwaga: jeśli komukolwiek zależy na osiągach, to niech nie patrzy na nic poniżej 170 KM. Taka 316 to auto do normalnej, spokojnej jazdy, ale na pewno nie na wyścigi.
  2. Po pierwsze to masz nie taki olej, jak należy. A po drugie za mało opisałeś problem. TO może być np. wyciek, ale może być też tak, że będziesz mieć uszczelniacze do roboty. Na pewno taki ubytek oleju nie jest normalny. Spróbuj zaobserwować jakiego "dymka" auto puszcza po odpaleniu. Jeśli na niebiesko, to może być nieciekawie.
  3. Od niespełna pół roku mam nową E46. Tym razem jest to polift z automatem i steptronicem. Auto kupiłem w DE i przelotu ma ok. 120 tysięcy (a przynajmniej wszystko na to wskazuje). Moje pytanie odnosi się do wymiany oleju w skrzyni. Przewertowałem kilka stron i są różne skrajne opinie- Jedni mówią żeby wymieniać, a inni- jeśli się nic nie dzieje- żeby nie wymieniać. Myślałem aby to jednak zrobić dla świętego spokoju, ale już sam nie wiem, czy warto to ruszać. Proszę Was zatem o opinię i jeśli możecie o podanie orientacyjnych kosztów takiego zabiegu. Pozdrawiam.
  4. Ciężko mi powiedzieć, bo tylko 2-3 razy na chwilę uruchomiłem auto po całym zdarzeniu i charakterystyczne było to, że obroty latały i się trząsł- później, jak już się zorientowałem, że nic z tego nie będzie to nie odpalałem dalej, tylko wezwałem lawetę. Co do panewek, to jednak było to pierwsze co mi przyszło do głowy, bo swego czasu sporo pisało się o tym, że w m43 dosyć często takie akcje się zdarzały. Myślałem jednak, że w obróceniu tych panewek trzeba temu silnikowi mocno "pomóc" tzn. nie wymieniać na czas oleju, pałować na zimnym itd. Teraz się zastanawiam czy stała, szybka autostradowa jazda na wysokich obrotach też mogła być tego przyczyną.
  5. Witajcie koledzy. Opiszę może swoją sytuację. Jeżdżę swoim autem już ok 4 lat i generalnie przez ten czas nic się z samochodem nie działo. Auto było normalnie stale serwisowane, nie katowane itd. Wczoraj się jednak bardzo się śpieszyłem i gnałem swoim samochodem przez kilkadziesiąt kilometrów z prędkością ok 200 km/h- czyli praktycznie tyle ile fabryka dała. Generalnie staram się jeździć wolniej, ale wczoraj naprawdę zależało mi na czasie. Podczas tej szybkiej jazdy samochód nagle przestał w ogóle reagować na pedał gazu, na obrotomierzu wskazówka zaczęła szaleć, a auto zaczęło wytracać prędkość. Chwilę potem, to wiadomo- "lampka aldayna”, postój na poboczu i laweta. Nadmienię, że jechałem z taką prędkością by jednak nie wchodzić na czerwone pole obrotomierza. Przy próbie natomiast ponownego uruchomienia obroty szalały, a całą budą wręcz trzęsło. I teraz pytania- czy ze względu na dłuższą jazdę na wysokich obrotach ten silnik nadaje się już tylko na śmietnik ? I druga sprawa- używana jednostka kosztuje ok 1500 zł, a jakiej ceny należy spodziewać się w warsztacie za wymianę tej jednostki ? Z góry dziękuję za pomoc i ewentualne dobre rady. Pozdrawiam
  6. Chyba ta uwaga z zawyżonym cenami też się i "auto bawarii" tyczy.W każdym bądź razie przynajmniej częściowo. Właśnie wystawili e36 2.8 ( przebieg ponad 300 tys ) w sednie za..20 tys.Chwali się to, że auto np. nie ma przypuszczalnie skręconego licznika, ale aż 20 tys za e36 ? Z tego co zauważyłem, niektóre auta są tam skalkulowane rozsądnie, ale niektóre to jest prawdziwy cenowy odlot.
  7. Ostatnio zauważyłem w internecie, głównie na facebooku kilka dosyć interesujących fanpejdży- Jednym z nich jest "auto bawaria" specjalizująca się w sprzedaży używanych, sprowadzonych BMW.

    Sprzedawcy, podobnie zresztą, jak i komentujący zachwalają te samochody. Na zdjęciach wszystko wygląda super, podobnie jeśli chodzi o opis.Tutaj pytanie do forumowiczów- czy mieliście jakąkolwiek styczność z tą firmą ? Czy ktoś z was kupił od nich samochód ? Czy te auta, które są tam oferowane rzeczywiście są takie dobre, jak na zdjęciach i w opisie ?

    I drugi fanpejdż- "Giełda Klasyków"-tutaj spectrum jest znacznie szersze.Oferowane są różne, różniaste samochody- od prawdziwych zabytków, po zwykłe kilkunastoletnie auta- część oferty obejmuje również BMW ( między innymi e36, e39, e38, a ostanio nawet e60 widziałem)- Możecie coś o tych ofertach powiedzieć ? Warto ewentualnie w przyszłości zawracać sobie nimi w ogóle głowę, czy lepiej pojechać po prostu samemu po auto do Niemiec jeśli już ? Przyznam szczerze, że część ich oferty wygląda nawet dosyć interesująco.

  8. Tak, z panelu taki dziwny świst.Co do wersji silnikowej to jest to oczywiście m43 1.9, wersja 118 KM. "Przepływki" jeszcze nie zmieniałem.Wczoraj przejechałem sie samochodem to wszystko działało normalnie( z tym że ja garażuje auto), natomiast te objawy miały miejsce gdy odpaliłem auto po dłuższym postoju na lekkim mrozie.Ciekaw jestem czy to się powtórzy....słyszałem już kilka sugestii, np: że to silniczek krokowy, "jeż", nagrzewnica wody no i teraz przepływka.
  9. Koledzy witam.

    Z moim BMW, już baraaardzo długo nie miałem żadnych problemów, ale dziś auto bardzo dziwnie się zachowało.

    Zacznę od tego, że auto kilka godzin stało na lekkim mrozie.

    Samochód odpalilem ,ustawiłem temperaturę wewnętrzną na 28 stopni (żeby w srodku szybko się nagrzalo) i odjechalem.

    Pierwsze co zwróciło moją uwagę to to, iż na czwartym biegu. przy prędkosci ok 50 km/h samochod zaczął delikatnie szarpać-szarpnął może z kilka razy.Niedługo potem z climatronika zaczął się wydobywać dosyć nietypowy świst, a obroty na biegu jałowym zaczęły skakac.CO to może u licha być? Jak auto mam już 3 lata to nigdy nie szarpało, nigdy nie falowaly obroty i climatronik nie sprawiał nigdy problemów...a teraz na trasie ok 20 km zebrało się wszystko nagle.

  10. Witam Koledzy.Chciałbym założyć w swoim aucie tempomat i mam kilka pytań bo w internecie znajduje trochę sprzeczne informacje.Proszę o ewentualne odpowiedzi osoby,które rzeczywiście mają wiedzę w tym temacie.W moim BMW mam zwykłą trójramienną kierownicę...na tablicy przyrządów znajduje się z kolei kontrolka tempomatu,aczkolwiek mój samochód nie jest w niego wyposażony.I pytanie czy wystarczy,że zmienię obecną kierownicę na wielofunkcję czy trzeba zmienić coś w oprogramowaniu?Jeśli tak jaki może być przybliżony koszt takiej "imprezy"?
  11. Ja bym chyba postawił na nadającą się juz do wymiany uszczelkę misy olejowej...niewykluczone,że jest już sparciała i przepuszcza olej w coraz to większych ilościach.Jeśli potwierdziło by się moje przupuszczenie musiałbyś ją wymienić,ale najpiew konieczne byłoby zrzucenie sanek i podniesienie silnika aby się do niej dostać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.