witam wszystkich bmkowiczów. ostatni zaobserwowalem że moja bunia pije olej w ilosci ok 1L na 1000km na trasie w miescie nie jestem pewien. Po konsultacji z kilkoma mechanikami i poczytaniu troche na ten tet wniosek jeden "uszczelniacze zaworow". A pytanie moje jest nastepujące, czemu sa takie rozbierzności cenowe jeden z mechanikow zaproponowal 800 bez zdejmowania głowicy i twierdzi ze to jest bez problemu do zrobienia, drugi 350 ale jest mozliwosc ze zawór spadnie i koszty wzrosną nawet do 2000pln :(. Czy jest sens aby sie do tego zabierac? Z góry dzieki za wszystkie przemyślane kom. Dodam że mieszkam w Lublinie.